..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam wszystkich. Kupiłem dwa miesiące temu Yamahe Virago xv 1000 z 1985r wersję amerykańska od kolegi. Problem polega na tym że jak motocykl odpal i dodam mu trochę Gazu tak na 3000 obrotów to słychać taki odgłos z silnika jak by ktoś wrzucił nakrętek do puszki i nią bujal. Kolegom jak ja miał to miał ten sam problem rozebral silnik wymienił panewki nowe stwoznie na korbowodach bo na drugim cylindrze złapała. Zostale założone nowe łańcuchy rozrządu łańcuchy są tak napięte że nie mają luzu. Sprawdziłem łańcuch pompy oleju i też niema luzu. A odgłos jest tak w okolicy cylindra przy siedzeniu tak z glowicy. Zregenerowalem gaźnik. Dziś nawet odkrecilem tlumnik i też było te dzwonienie. I niewiem gdzie szukać przyczyny. Motocykl jeździ normalnie przyspieszenie ma ładne silnik pracuje ładnie. Morze ktoś koledzy z was miał taki przypadek z góry dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam.

Jak już się kolega ładnie przywita z resztą forumowego towarzystwa, to może ktoś odpowie. Z mojej strony pierwszy typ, to objawy tzw. spalania stukowego. Te hałasy, to jak zrozumiałem na luzie? Dodajesz gazu, silnik wchodzi na obroty, mieszanka dość gwałtownie się wzbogaca, a obciążenia brak. Dość typowe dla spalania stukowego. Czy podczas jazdy też hałasuje? Jeśli nie, to szerokości i przyczepności.

Witam wszystkich kolegów. Ten dźwięk jest nawet w czasie jazdy. Zrobiłem filmik z pracy silnika ale nie mogę go wstawić.

Wejdź na link podany przez jarodex'a, tam jest tzw. "Powitalnia". A co do stuków - puków, po 35 latach mogło się coś nabroić np. w wydechu. U mnie np. hałasuje (chyba) coś wewnątrz jednego z tłumików a mam o 10 lat młodszy motor i przebieg ok. 70 tys. km. Ale jeśli piszesz o stukaniu z okolic głowicy, to np. wyrobione elementy rozrządu - tzw. klawiatury czyli dźwigienki na wałku, tulejki wałków rozrządu w głowicy, itp. Silnik swoje lata i przebieg pewnie ma. Wymienione łańcuchy to jedno, a zużycie tego co one napędzają to drugie. Clymer zwraca też uwagę na ciepłotę świec zapłonowych. Przy złej (zbyt "gorącej") świecy mogę się pojawiać samozapłony po zagrzaniu silnika w wyniku przegrzania świecy.

Witam jeszcze raz kolegów wrzucam filmik z moim problemem morze mi ktoś cos poradzi. https://youtu.be/TCAaJVlx7z0

Kiedyś koledzy pisali o obluzowanym elemencie układu wydechowego. Rzecz banalna, a niejednego doprowadziła na skraj załamania nerwowego.
BTW lokalizacje może ułatwić kawałek listwy drewnianej. Bierzesz taki "patyk" i jedną stroną przykładasz do głowy w okolicach ucha, a drugą do określonych stref silnika. Efekt może zadziwić

Tlumnik odkrecilem i odpaliłem i też był ten dźwięk. A czy może być to spowodowane zle dobranym olejem w silniku. Wczoraj zrobiłem sobie małą przejażdżkę i zauważyłem ze jak jechałem z stała prędkością tak 80kmh.to tego dźwięku nie było ale jeśli motor zszedł z obrotów to dźwięk się pojawił.