..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Cześć i czołem,

poleci ktoś jakiś rozsądny komplet opon na typowo polską pogodę, tj. od 10 do 35 stopni w cieniu, na przyszły sezon.

Wymiary: 130/90-15 i 3.00-18.
Zastanawiałem się czy jest sens montować do VX'a 125 większą gumę na tył, czy to coś "da"?

Budżet niestety nie jest z gumy i za komplet nie chciał bym dać więcej niż te 700-800 pln. Niemniej nie chciał bym też no-name kompletów za 350 pln, bo się nasłuchałem, że to opony na 1000 km.... dlatego szukam czegoś niebyt drogiego, ale też nie z najniższego segmentu... no takie gumy na 3 sezony chociaż.

Ja w 535 mam Dunlopy 404. Mają dobre opinie, a komplet kosztował mnie nieco ponad 800pln przy tylnej 140/90r15.

MarcinS pisze: ↑18 listopada 2019, 13:32 Ja w 535 mam Dunlopy 404. Mają dobre opinie, a komplet kosztował mnie nieco ponad 800pln przy tylnej 140/90r15.

Czy aby założyć większą oponę na moje felgi, muszę je zmienić, czy ewentualnie 140/90 15 założe na 130/90 15... czy to nie ma sensu zbytnio nawet (poza wizualnie grubszym kapciem)?

Na felgę pewnie wejdzie. Ale czy warto? Nie wiem. Ja u siebie zostaję przy rozmiarach fabrycznych. TUTAJ masz co nieco o zmianie rozmiaru opon.

MarcinS pisze: ↑18 listopada 2019, 16:58 Na felgę pewnie wejdzie. Ale czy warto? Nie wiem. Ja u siebie zostaję przy rozmiarach fabrycznych. TUTAJ masz co nieco o zmianie rozmiaru opon.

Dzięki pięknie

Ja mam z tyłu Mitas i po sezonie jest nadal ok. Na suchym i mokrym zachowanie moto bez zarzutów.

Ja w swojej 125tce też miałem Dunlop 404 przelatałem na nich z 15 tys. i byłem bardzo zadowolony, na mokrym i na suchym nie miałem zarzutów, mogę je śmiało polecić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem jakie masz plany dotyczące eksploatacji swojego motocykla. Prawdę mówiąc ja na 125 chyba bym nie widział siebie na trasach wokół Europy czyli przebiegi roczne rzędu 2-3 tysięcy km byłyby normą. Uwzględniając moc motocykla (intensywność przyspieszania i skuteczność hamulców) można zatem liczyć, że opony będziesz kupował na 10 lat, nie na dwa sezony. I prędzej się pokruszą ze starości niż zedrzesz bieżnik.
Ja w swojej 750 miałem założoną na przód oponę DURO, z tyłu Bridgestone. Obydwie przez 5 lat sprawowały się przyzwoicie, mimo, że większość specjalistów od opon dawno sugerowałaby wymianę opon ze względu na wiek (chyba miały już około 10 tat).
Jaki wniosek? Nawet wśród opon "budżetowych" są takie, które nie muszą być wykorzystywane w ekspozycjach muzealnych. Jeśli kupisz nowe opony, nawet te z niskiej półki, jest szansa na długoletnie jeżdżenie.

Dzięki Panowie!

@leszekk
No właśnie, to jest 125, a ja jak mam być szczery to tak jak jeździłem od marca do początku października to nstukałem niewiele ponad 2100km a i tak myślałem, że dużo śmigam

Prince of Cats pisze: ↑19 listopada 2019, 19:47 od marca do początku października to nstukałem niewiele ponad 2100km a i tak myślałem, że dużo śmigam

20 tys w tym sezonie

Opony doradzam zakładać w rozmiarze takim jaki przewidział producent. Nie jest tak, że mozna sobie dowolnie zmieniać rozmiary. A co do marki opon, ja doradzałabym każdą przyzwoitą, ze szczególnym uwzględnieniem Bridgestona

skipbulba pisze: ↑20 listopada 2019, 09:35

Prince of Cats pisze: ↑19 listopada 2019, 19:47 od marca do początku października to nstukałem niewiele ponad 2100km a i tak myślałem, że dużo śmigam

20 tys w tym sezonie

Opony doradzam zakładać w rozmiarze takim jaki przewidział producent. Nie jest tak, że mozna sobie dowolnie zmieniać rozmiary. A co do marki opon, ja doradzałabym każdą przyzwoitą, ze szczególnym uwzględnieniem Bridgestona

No i słusznie kolega prawi z Bridgestonem to bym się nie wychylał bo zaraz znajdą się tacy co rzekną że nie trzyma itd.
Należy tutaj zadać sobie pytanie, czego oczekuje się od opony:
1. Do jakiego typu motocykla ma być ta opona, Choper/Cruiser, Turysta Adventure, Tutrysta szosowy, Motocykl sportowy do jazdy po mieście i trochę poza miastem, czy też motocykl sportowy do jazdy na torach.
Nie bez znaczenia jest również jak ciężki i jak mocny jest motocykl. Nie widzę sensu pakowania do 125cc opon szerokich, gdyż powodują one większe tarcie Co to oznacza przy niskiej mocy motocykla
2. Przyczepności, trwałości. Opona twarda posłuży długo, opona miękka lepiej trzyma
3. Czy opona ma służyć do jazdy po asfaltach, w terenie, trochę w terenie i trochę po asfaltach (tutaj kombinacje mogą być np. 70/30, 50/50, 30/70).
4. Do jazdy po suchym czy mokrym. Od razu zaznaczam że znam takich co po pierwszej kropli deszczu już nie jadą.
5. Do jazdy turystycznej, miejskiej, czy kręcenia się wokół komina.

Tak więc dobór opon jest wielkim kompromisem
Różnicę w przyczepności opony wczuje się dopiero wtedy, gdy zaczyna się jazda na granicy przyczepności

Mam 125 i założone Dunlop, rocznie kolo 6000 nakulam. Nie mam do opon rzadnych zastrzeżeń

Wysłane z mojego EVR-AL00 przy użyciu Tapatalka

No i właśnie o tym był mój wywód
Pytanie czy Chcesz zareklamować Dunlopa, czy pochwalić się zajebistym przebiegiem

i to i to, poza tym pisałem do autora.

facet pisze: ↑20 listopada 2019, 11:36 i to i to, poza tym pisałem do autora.

To gratulacje za super przebieg

Uważam, że powinno się zakładać tylko i wyłącznie oryginalne rozmiary, wszelkie zamiany na inne nic lepszego nie wniosą do jazdy, a wręcz przeciwnie! Jeśli masz średni budżet to zastanowiłbym się nad dosyć dobrymi i niezbyt drogimi oponami HEINDENAU z Niemiec! Ja je używałem na Virago 250 i dobrze się spisywały na suchym jak i na mokrym asfalcie, zdarłem dwa komplety, zanim zmieniłem moto na mocniejsze! To taka moja sugestia! Zrobisz jak uważasz!

Ja bym się też nad Mitasem zastanowił...

Top Gun pisze: ↑20 listopada 2019, 13:24 Ja bym się też nad Mitasem zastanowił...

Jak pisałem wcześniej mam tej firmy i jest ok. Zrobiłem 3500 km na suchym i deszczu i nie było problemu.