..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Kupiłem preparat K2 Brake Cleaner do czyszczenia zacisków hamulcowych. Zaglądam na stronę producenta, żeby poczytać, jak to stosować, a tu niespodzianka: Na jednej podstronie (tutaj: https://k2.com.pl/blog/zmywacz-do-hamulcow/) piszą, że środek jest "nie tylko skuteczny, ale też neutralny dla metalowych, plastikowych czy gumowych elementów układu", a na drugiej podstronie (tutaj: https://k2.com.pl/produkty/k2-brake-cleaner-600-ml - pod zakładką "opis") ostrzegają: "Uwaga: Nie stosować na poliwęglowe tworzywa sztuczne, unikać mycia elementów gumowych".
Rewelacja, nie?

Coś też mam w sprayu z K2 do czyszczenia hamulców, nie zgłębiałem co pisze producent o plastikach i lakierze bo już po zapachu doszedłem do wniosku żeby z tym uważać. Jak psikam to na szmatke i czyszcze np tarcze albo osłaniam żeby nie psknąć gdzie nie chce.

Feniks pisze: ↑12 grudnia 2019, 22:09 Coś też mam w sprayu z K2 do czyszczenia hamulców, nie zgłębiałem co pisze producent o plastikach i lakierze bo już po zapachu doszedłem do wniosku żeby z tym uważać. Jak psikam to na szmatke i czyszcze np tarcze albo osłaniam żeby nie psknąć gdzie nie chce.

Mądrego to aż miło posłuchać

Problem, czy jest szkodliwe dla gumowych uszczelek, czy nie, to jedna rzecz, ale drugą i chyba jeszcze gorszą, jest to, że z pełną powagą potrafią na własnych stronach pisać wzajemnie przeczące sobie teksty.

A kto wogóle używa ten badziew? Ja bym się od tej "chemii" trzymał z daleka ale jak ktoś jest masochistą to jego sprawa.

Czym w ogóle czyścicie zaciski? Ja w końcu użyłem denaturatu.

Kluk pisze: ↑15 grudnia 2019, 13:44 Czym w ogóle czyścicie zaciski? Ja w końcu użyłem denaturatu.

IPA albo benzyna ekstrakcyjna ale mam wrażenie że benzyna nieco lepsza.