Czy uważacie, że wino i motocykl to dobrana para? Nam się wydawało, że pasują do siebie jak "pięść do oka" albo woda i ogień. Ponieważ jednak zawsze chodziliśmy "pod prąd", postanowiliśmy to sprawdzić. A jak nam wyszło, możecie sprawdzić na stronie http://malzenstwo-z-motocyklem.pl/.../n ... droz-2020/
w relacji nieWINNA podróż 2020. Miłego czytania
nieWINNA podróż 2020 - relacja z wakacji Maćko i Doti.
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: nieWINNA podróż 2020 - relacja z wakacji Maćko i Doti.
Przeczytałem jak na razie początek
Dobrze się zapowiada, ale że sen morzy resztę pozostawiam na jutro
Dobrze się zapowiada, ale że sen morzy resztę pozostawiam na jutro
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Hessus
- Posty: 356
- Rejestracja: 22 października 2016, 19:59
- Motocykl: XV 1100, DL650
- Lokalizacja: Czę100chowa
- Wiek: 47
- Status: Offline
Re: nieWINNA podróż 2020 - relacja z wakacji Maćko i Doti.
Mega relacja, mega podróż.
Ściśle przestrzegam diety: wino, śpiew i kobiety...
- zbródel
- Posty: 222
- Rejestracja: 11 czerwca 2015, 11:48
- Motocykl: Wild Star 1600
- Lokalizacja: Legionowo
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: nieWINNA podróż 2020 - relacja z wakacji Maćko i Doti.
Cześć. Bardzo lubię czytać Wasze relacje.
Mam pytanie o ten hotel Fontana drugiego dnia. Fajnie wygląda, ale co z motórem? Nie wygląda na to, by miał jakiś parking? Zostawialiście motór na noc na ulicy czy jednak było gdzie go zostawić?
Dla mnie kwestia zostawienia moto na ulicy to straszny "bloker mentalny".
Mam pytanie o ten hotel Fontana drugiego dnia. Fajnie wygląda, ale co z motórem? Nie wygląda na to, by miał jakiś parking? Zostawialiście motór na noc na ulicy czy jednak było gdzie go zostawić?
Dla mnie kwestia zostawienia moto na ulicy to straszny "bloker mentalny".
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
tłoczno w busie i w pociągu, a ja jadę na motongu...
- Maćko
- Posty: 708
- Rejestracja: 14 grudnia 2008, 16:46
- Motocykl: MG California, Norge
- Lokalizacja: Łódź
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: nieWINNA podróż 2020 - relacja z wakacji Maćko i Doti.
Hotel Fontana ma podziemy parking, do którego wjeżdża się z ulicy, a wchodzi się wprost z hotelowego patio, także nie ma żadnego problemu z wniesiem bagaży.
Pozdrawiamy.
Pozdrawiamy.