..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Witam. Czy ktoś demontował wydech z Virazki? Chodzi mi czy po odkręceniu tylnego kolanka od "cylindra" i odpięcie od rury od przedniego kolanka pod prawą stopką da się to jakoś wyjąć czy trzeba jeszcze coś poodkręcać?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

trzeba kombinować ale wychodzi "na patencie". na centralce ustawionej na cegłach łatwiej

A ta tylna rura to ma jakiś jeszcze łącznik do rozkrecenia z puszką na dole czy to jest jedna całość?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

tak ma łącznik z puszką

Ma łącznik ale pod takim kątem skręcany ze mozna go odkręcić od spodu motocykla

Tak to wygląda

Super. O to mi chodziło, bo się martwiłem że to jedna całość i będą kombinację żeby to wyrwać.. Dzięki wszystkim...

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ja już nie pamiętam dokładnie ale żeby tylnią rute wyjąć to też trzeba się pomęczyć podnosząc motocykl i nawet chyba z centralną stopką coś musiałem kombinować.
Jeśli tylko wydechy wymieniasz to może nie musisz tego wykręcać tylko dołączyć te nowe.

Muszę je zdjąć bo mam wrażenie że ta puszka pod spodem dziurawa już jest. A przy okazji chce przejrzeć stan wydechów bo się jakieś głośne zrobiły.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ja ze swojej zdejmowałem ,bo chciałem przewiercić ,ori zostawiłem w ori a dokupiłem troszke gorsze załorzyłem ,przewierciłem i narazie ok,pamiętam że tam nie było żadnych problemów i niespodzianek ,troche gorzej montarz ale też ok.Nikt jeszcze nie wspomniał o śrubie przy prawej stopce pasażera.

Dobrze że tylko Troche z tym Montarzem

Top gun ile jeszcze ci postów brakuje do bycia super top.

stopięćdziesiąt trzysta

Czysta wystarczy

Ja musialem wyjac caly silnik...

zobacz 2:46m https://www.youtube.com/watch?v=cQR1aXZqnio&t=4s


Pozdrawiam
Nick

No żart chyba... Trzeba odkręcić (wyjąć) te pudełko na aku plus odkręcić blachę która jest pod nim i elegancko wychodzi... Wiem bo wyciagałem kilka dni temu i tez miałem problem jak na filmie że ta końcówka przejść nie chciała...