Strona 1 z 1

Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 07 kwietnia 2021, 14:14
autor: vinny

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 07 kwietnia 2021, 16:03
autor: BARTEZ_TK
Przeróbka jest jako tako dobra tylko czy gniazdo łożyska slizgowego jest przystosowane do utwierdzenia łożyska kulkowego i czy (to łożysko oryginalne jest lite więc łożyska różnią się waga i czy zmiana wyważenie wałka rozrządu nie będzie miała złego wpływu na układ



Wysłane z mojego LG-M200 przy użyciu Tapatalka


Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 07 kwietnia 2021, 19:15
autor: Proton
O ile coś tam jeszcze E szkoły pamiętam to łożyska te różnią się zdolnością przenoszenia innych obciążeń i zapewne dlatego zostały w tym miejscu użyte.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka


Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 08 kwietnia 2021, 09:28
autor: leszekk
Trzeba by to policzyć a pamięć już nie ta ;-)
Trzeba by przewertować katalogi łożysk bo chyba bardziej rozsądne byłoby igiełkowe (jeśli już).
Zasadniczo - why not?
Z drugiej strony patrząc, mając dostęp do stosownych narzędzi i materiałów, da się odtworzyć łożysko ślizgowe - tu rozwiercić, tam dotoczyć "reparaturkę" ...

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 09 kwietnia 2021, 09:16
autor: Top Gun
leszekk pisze: 08 kwietnia 2021, 09:28 Zasadniczo - why not?
Bo konstruktor tak sobie wymyślił czyt. wyliczył :D Japoński konstruktor :nazdrowie:

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 09 kwietnia 2021, 09:39
autor: leszekk
Top Gun pisze: 09 kwietnia 2021, 09:16 Bo konstruktor tak sobie wymyślił czyt. wyliczył
Jest to mocny argument w dyskusji. Pamiętaj wszakże o tym, że w konstruowaniu dowolnego mechanizmu zawsze stajesz przed wyborem jednego z kilku możliwych rozwiązań. Dość powszechną praktyką było i jest chyba nadal wprowadzanie w konstruowanym mechanizmie "rozwiązań autorskich" zmuszających nabywcę Twojego produktu do korzystania z firmowego serwisu a przynajmniej do kupowania Twoich części zamiennych - unikalnych panewek za fafdziesiąt euro zamiast dostępnego za grosze typowego łożyska kulkowego 6303.
Jeśli zatem doczytasz między wierszami zamysł producenta, możesz "naprawić" konstrukcję wprowadzając rozwiązanie o nie gorszych parametrach niż to zaproponowane pierwotnie przez japońskiego inżyniera/księgowego.
Oczywiście masz rację, że pewnych elementów pojazdu (choćby układ jezdny czy hamulce) lepiej nie modyfikować nie mając dostępu do laboratorium w którym można by było modyfikację skutecznie przetestować. Psucie silnika traktowałbym zdecydowanie luźniej - co najwyżej nie pojedzie dalej.
Tak więc jeśli ktoś czuje się na tyle mocno (ogarnia merytorycznie o co chodzi, ma materiały, narzędzia i umiejętności) żeby dokonywać takiej zamiany w zepsutym silniku, to niech się bawi. W najgorszym wypadku będzie musiał wycofać się z planu i kupić używany ale sprawny organ na allegro i tyle :nazdrowie:

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 10 kwietnia 2021, 14:55
autor: vinny
Ja też mam parę wątpliwosci odnośnie tego patentu . Nigdy nie widziałem wałków rozrządu łożyskowanych na łozyskach kulkowych lub igielkowych w silnikach motocyklowych czy samochodowych , zawsze są panewki .Poza tym łozysko kulkowe bedzie rozrzucało olej i może być gorsze i nierównomierne smarowanie krzywek ( przy 500 obrotach bedzie inne niż przy 2000 ). Jakby co to trzeba dokładnie prześledzić przepływ oleju w głowicy i czy zastosowanie łożyska kulkowego bedzie miało wpływ na temperaturę w głowicy . Co prawda gosciu zrobił 2k mil , ale to za mało żeby stwierdzić , że wszystko działa prawidłowo i nie ma " skutków niepożądanych .

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 11 kwietnia 2021, 00:26
autor: Marek.
Top Gun pisze: 09 kwietnia 2021, 09:16
Bo konstruktor tak sobie wymyślił czyt. wyliczył :D Japoński konstruktor :nazdrowie:
Konstruktorzy Commodore 64, sobie wyliczyli, ze układy graficzene tego komputera są w stanie wyświetlić max 16 kolorów. Nistety gówniaki tego nie wiedziały i pisały "dema" w których był wyświetlany obraz z 256 kolorami... :cool:

Chociaż lepszym przykładem że,"nie wiedział, że się nie da i to zrobił", był niejaki George Dantzig, który przez to, że spóźnił się na wykład rozwiązał wzór który był na tablicy jako przykład wzoru, którego rozwiązać się nie da. :shock: no ale on o tym nie wiedział :mrgreen:

cytat: "Gdy Dantzig był studentem w Berkeley, uczęszczał na wykłady Jerzego Spławy-Neymanna; wykłady były dla Dantziga nieciekawe i przychodził zawsze tylko na ostatnie 5 minut zajęć, aby przepisać z tablicy zadania domowe. Na ostatnie zajęcia w semestrze dodatkowo się spóźnił i w pośpiechu przepisał zadania, gdy wszyscy wychodzili już z sali - ten zestaw zadań wydał mu się szczególnie skomplikowany i nie zdążył go rozwiązać w terminie. Oddał zadania do sekretariatu "po cichu" mając nadzieję, że nikt nie zauważy jego spóźnienia - ale w kilka dni później wybuchła prawdziwa afera... okazało się, że na ostatnich zajęciach profesor Neymann zamiast zadania domowego napisał na tablicy kilka problemów otwartych, które Dantzig "przypadkowo" rozwiązał."

Na łożyskach się nie znam, więc się nie wypowiadam :cool:
:kawa:

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 11 kwietnia 2021, 22:03
autor: Marek.
leszekk pisze: 09 kwietnia 2021, 09:39 ...
Jeśli zatem doczytasz między wierszami zamysł producenta, możesz "naprawić" konstrukcję wprowadzając rozwiązanie o nie gorszych parametrach niż to zaproponowane pierwotnie przez japońskiego inżyniera/księgowego.
...
Niektórych producentów, jednak trzeb poprawiać, nie piszę akurat o tym przypadku, ale...
Jak wiesz w moto często występuje zabezpieczenie przed włączeniem biegu, gdy stopka jest wysunięta.
Zabezpieczenie to jak nie trudno się domyśleć, jest dla bezpieczeństwa kierowcy.
W "chinczykach' które między innymi są sprzedawane pod nazwą Junak, Romet czy innych, jak wiadomo są montowane kopie Japońskich konstrukcji, właśnie "poprawione" prze Chińczyków.
I tych moto, nie można nawet odpalić z wysuniętą stopką, nawet gdy jest na luzie, nie wiem czy to jakiś ogólny trend ale wyczytałem gdzieś, że tu zabezpieczenie jest po to by chronić silnik, bo z racji właśnie jakiegoś "poprawienia" konstrukcji, te silniki mogą się w czasie postoju zatrzeć gdy stoją na bocznej stopce, bo "coś tam" nie jest dostatecznie dobrze smarowane.
I o ile to prawda, to takich producentów, którzy poprawili innych producentów, trzeba po raz kolejny poprawić... :kawa:

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 12 kwietnia 2021, 08:02
autor: Top Gun
Marek. pisze: 11 kwietnia 2021, 22:03
leszekk pisze: 09 kwietnia 2021, 09:39 ...
Jeśli zatem doczytasz między wierszami zamysł producenta, możesz "naprawić" konstrukcję wprowadzając rozwiązanie o nie gorszych parametrach niż to zaproponowane pierwotnie przez japońskiego inżyniera/księgowego.
...
Niektórych producentów, jednak trzeb poprawiać,
Różnica jest taka, że Virki jeżdżą już ćwierć wieku...Bezawaryjnie...

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 12 kwietnia 2021, 16:30
autor: Marek.
Top Gun pisze: 12 kwietnia 2021, 08:02
Marek. pisze: 11 kwietnia 2021, 22:03
leszekk pisze: 09 kwietnia 2021, 09:39 ...
Jeśli zatem doczytasz między wierszami zamysł producenta, możesz "naprawić" konstrukcję wprowadzając rozwiązanie o nie gorszych parametrach niż to zaproponowane pierwotnie przez japońskiego inżyniera/księgowego.
...
Niektórych producentów, jednak trzeb poprawiać,
Różnica jest taka, że Virki jeżdżą już ćwierć wieku...Bezawaryjnie...
Wiem, dlatego o Virce nie wspomniałem, pisałem tylko o chinczykach (Romet, Junak).
Zresztą moja, jest (odpukać), najlepszym tego przykładem :motorcycle:

Re: Lożysko kulkowe zamiast ślizgowego .

: 09 listopada 2021, 08:49
autor: goral
Ja wymienilem te slizgi na łożyska wedlug mnie ciszej pracuja lub inaczej je slychac po prostu .Mam teraz lekki problem z wydmuchieaniem oleju do odmy dzis to zamienie i sprawdze czy to pomoże .Robota na 15 minut .