..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Dzień dobry, mam taki problem: Motorek odpala normalnie, a przy dodawaniu gazu gaśnie. Wymieniłem świeczki na nowe i dalej to samo. Proszę o pomoc gdzie szukać przyczyny.

Wymień też czasem filtr powietrza.
Gaśnie bo go dusi po dodaniu gazu ? Zalewa ?

To musialyby mu dysze chyba powypadac

Ja obstawiam że dusi powietrzem.

Wróżymy dalej. Kto obstawia, że to wina Tuska?

Właśnie wymieniłem filtr powietrza, bez poprawy.
Motór odpala na ssaniu, przy każdorazowej próbie dodania gazu manetką przygasa.
Bez ssania nie odpala.
Po odpaleniu, przy próbie wyłączenia ssania, na wolniejszych obrotach prycha z rur, przy całkowitym wyłączeniu ssania gaśnie.
Cylindry równomiernie ciepłe.

Próbować regulację śrubkami gaźników za tymi gumowymi zaślepkami?

Najpierw sprawdz czy masz zaślepki na króćcach ssących i czy nie są dziurawe , potem czy przez króćce nie bierze "lewego powietrza " . Śrubki pod gumowymi zaślepkami powinny być wykręcone 2,5 obrotu , jeżeli są , to tak zostawić . Sprawdż , czy poziom paliwa w komorach gaznika jest prawidłowy . Jeżeli to co wyżej napisałem jest ok i nadal nie działa prawidłowo , to trzeba rozebrać gaznik , czyścic i sprawdzać czy coś nie jest uszkodzone mechanicznie w środku . W 535 , żeby wyczyścić gaznik ( tak trochę byle jak , ale może wystarczy )nie trzeba wyjmować go na zewnątrz . Wszystko na temat gazników jest opisane na forum , trzeba użyć opcji "szukaj"

Sprawdz mebrany wyciągnij i przeczyść.