Strona 1 z 3

membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 19:00
autor: zaor
Witam.

Na prośbę szacownych forumowiczów zamieszczam fotki zużytych (wg serwisu w którym je wymieniałem) membran gaźnikowych w 535 (może w innych modelach są inne...)

To lecimy...

Widok z góry. Jedna jest cała złożona, druga rozparcelowana na 5 części
Obrazek


Teraz obydwie, złożone, z płaszczem do góry i w dół plastikowej rurki (nie wiem jak to jest założone w środku gaźnika
Obrazek


Leży sobie. Widać końcówkę czarnej tulejki plastikowej. Posiada 3 otwory, najgrubszy jest cen w środku.
Obrazek


Całość oparta na gumowej części. Miętka jest.
Obrazek


Sama część gumowa. Materiał miękki jak bez mała kondon, ale to guma, a nie lateks więc się nie rozciąga.
Obrazek


Ten sam kondon do góry nogami...
Obrazek


Plastikowe uszczelki i metalowa tulejka. To wszystko trzyma gumowego kondona na miejscu.
Obrazek


Czarna plastikowa tulejka. Gruba i w środku ma jakieś konstrukcje (tzn jest odlana)
Obrazek


Tu widać co jest w środku czarnej tulejki
Obrazek

Robi się duże jak się kliknie.
To tylko wybrane zdjęcia.
Więcej jest tutaj
http://latajacydywan.org/virago/membrany/

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 19:28
autor: Marcin
W sumie nie różnią się za bardzo od tych na zdjęciu ze sklepu ale skoro moto lepiej chodzi to coś jest na rzeczy.

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 19:31
autor: wolbi
Ja tez nie widze widocznych sladow w postaci chociazby dziur w samych membranach, wiec w zasadzie po czym poznac ze membrana jest do wymiany?

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 19:38
autor: Arktos
Zaor zrobiles kawal roboty podziwiam!!! Ciekawi mnie bardzo czemu te stare membrany byly juz niedobre,mialy dziurke , moze rozciagniete, czy padly ze starosci?? Pytam bo mam moto w podobnym roczniku a na zdjeciach wygladaja dla mnie OK i juz mi ciarki chodza po plecach gdybym musial je wymieniac,domowy kasjer by tego nie zrozumial

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 20:48
autor: lysybald
hmm...wygladaja git a sa shit lot pieronstwo :evil:

niestety to chyba najczulszy punkt naszych wirazek warto rozkminic w czym tkwi szkopul

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 21:47
autor: GLIWICKI
Dzieki zaor! Odwaliles kawal dobrej roboty!
Z tego co widac ze zdjec jedynym elementem ktory moze ulec zniszczeniu jest ten gumowy "kondonik". Reszta jest twarda i spokojnie do ewentualnego naprawienia/zregenerowania.
Skoncentrujmy sie wiec na elemencie gumowym ...
Szkoda, ze nie jest to element plaski :cry: Nie wiem czy uda sie cos takiego idealnie odwzorowac. Ale moze to nie jest az tak bardzo potrzebne?

W zwiazku z powyzszym kolejne pytanie do osob rozeznanych w temacie. Jak "siedzi" ten element w gazniku? Zewnetrzna czesc membrany jest na cos naciagnieta? Luzno lata?
Kto mial to w lapie niech opisze ...

A ja zaczynam sie rozgladac po katalogach czy nie mozna dopasowac jakiegos elementu. Ewentualnie forma i lateks - ale z tym troszke zabawy i nie do zrobienia "od reki".
Bedziemy jednak walczyc :mrgreen:

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:04
autor: ayo007
..juz wam mowie, wczoraj składałem to w mojej xv 1100, membrany mają po obwodzie delikatne zgrubienie, które dociskane jest wieczkiem z góry i to powoduje uszczelnienie, natomiast dół jest połączony z przepustnicą na stałe,..podcisnienie ktore powstaje pod wpływem obrotu manetki gazu i przekrecenia przepustnicy powietrza wysysa powietrze z czesci pomiedzy dekielkiem i membraną i powoduje uniesienie przepustnicy paliwowej w górę i dawkowanie benzyny,.. dla mnie ogladajac stan membran wazne było, czy nie sa popekane bądz dziurawe,bo to istota sprawy, membrany wiecej sie nie "powyginają" niz puszcza je ten dekielek i nie ma raczej mowy o naciagnieciu ich...a to, ze motor zaczął lepiej chodzic podejrzewam było kwestia ogólnej regulacji przeprowadzonej przy okazji wymiany membran..
pozdrawiam!

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:13
autor: GLIWICKI
Rzucilem raz jeszcze okiem do Clymera i z tego co widze to (chyba) membrana tylko uszczelnia i nie spelnia zadnej roli jako element elastyczny.
Czy moja obserwacja jest prawidlowa?

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:22
autor: ayo007
..no tak, no to po co jest ta membrana?..chyba zamyka jakąś przestrzeń?..dodatkowo (przynajmniej w xv1100) jest spręzyna ktora dociska przepustnicę do dołu, co powoduje,ze membrana w stanie swobodnym jest jakby ukształtowana owalem do dołu, dopiero podcisnienie powoduje odkształcanie sie jej w odwrotnym kierunku..

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:23
autor: ayo007
..nadmieniam,ze jest to inny model gaznika ,ale podejrzewam,ze zasada działania bedzie podobna jesli nie identyczna..

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:33
autor: GLIWICKI
ayo007 pisze:chyba zamyka jakąś przestrzeń?..dodatkowo (przynajmniej w xv1100) jest spręzyna ktora dociska przepustnicę do dołu, co powoduje,ze membrana w stanie swobodnym jest jakby ukształtowana owalem do dołu, dopiero podcisnienie powoduje odkształcanie sie jej w odwrotnym kierunku..
Prawdopodobnie jest dokladnie tak jak piszesz - zamyka przestrzen. Podcisnienie wysysa powietrze i nastepuje uniesienie ...
Jezeli przesuniecie w dol jest wymuszone naciskiem sprzezyny to jestem przekonany, ze bedzie mozna cos dopasowac. W tym przypadku nie jest wazna elastycznossc i sprezystosc materialu tylko jego szczelnosc.
Coraz bardziej zaczyna mi sie to podobac ...
:roll:

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:41
autor: ayo007
..wiesz, jedyny problem widze z uzyskaniem tego kształtu, takiego owalu i tego jakby delikatnego oringu po obwodzie co powoduje uszczelnienie..i nie jestem tez pewien co z bezwładnoscia materiału na membranę (mam nadzieje,ze tutaj spręzyna załatwia ten problem)..

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 22:56
autor: GLIWICKI
Masz racje - jedyny problem to ksztalt ...
Caly czas szukam po katalogach elementow o podobnej budowie/gabarytach mogacych sluzyc za zamiennik.
W ostatecznosci pozostaje zrobienie formy i wykonanie odlewu z odpowiedniego tworzywa. Ale czyms takim moge sie pobawic dopiero po powrocie do mojego labu w kraju :roll:
Czyli najwczesniej za rok ...

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 23:04
autor: ayo007
..hmm, no to kicha, trza bedzie do serwisu po oryginały gnać.. :cry:

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 23:07
autor: GLIWICKI
Spokojnie ...
Praca trwa wiec nie roztaczaj czarnych wizji :lol:
Za 3 tygodnie wpadne do kraju wiec moze cos uda sie wykombinowac. A ja ciagle przegladam katalogi i szukam ...

Re: membrany gaźnikowe

: 23 listopada 2007, 23:12
autor: ayo007
..ja to miałem w rece i nie bedzie to takie proste wykonać, wierz mi..rozgryzłem ten temat w xv 1100, bede tez rozgryzał w 535, bo kolega ma taki motor, generalnie jestem na etapie wnikliwego poznawania zasad działania, przebiegów podcisnien i wszytskiego zwiazanego z prawidłowym ustawieniem i zestawieniem gazników..

Re: membrany gaźnikowe

: 24 listopada 2007, 00:04
autor: GLIWICKI
Mysle, ze musimy pogadac powaznie na ten temat. Ty masz wiedze i doswiadczenie z gaznikami. Ja znam sie na chemii i materialach polimerowych.
Z tego moze cos wyjsc ...

Re: membrany gaźnikowe

: 24 listopada 2007, 00:22
autor: ayo007
..ok, nie ma sprawy, na ile bede mógł służę pomocą.. najwiekszy problem tylko z tym tłumaczeniem angielskich terminologii technicznych w serwisówkach, bo na nich sie opieram..

Re: membrany gaźnikowe

: 24 listopada 2007, 10:17
autor: mholub
W tym ja mogępomóc, z angielskim u mnie nie najgorzej

Re: membrany gaźnikowe

: 24 listopada 2007, 18:32
autor: GLIWICKI
No ja tez tam troszke po angielskiemu ...
:mrgreen:
Temat jest wart rozpracowania i trza bedzie sie kiedys spotkac (moze Zlot ...) i obgadac szczegoly. Latwo nie bedzie ...

Re: membrany gaźnikowe

: 25 listopada 2007, 04:13
autor: artekr
http://www.stadiumyamaha.com/pages/part ... amaha.aspx

Change Assembly:Carburetor nr czesci 7- wolaja okolo 90$

w polsce cena zawrotna zreszta tutaj tez nie rewelka, pytanie moje brzmi czy sama membrana 400 zl czy z wszystkimi sprezynkami itp,?

Re: membrany gaźnikowe

: 25 listopada 2007, 07:14
autor: ayo007
W sprzedazy widziałem tylko same diafragmy, bez sprężyn,w kwocie nawet ponad 100$ , koszmar :evil:

Re: membrany gaźnikowe

: 25 listopada 2007, 15:04
autor: artekr
ale w polsce za 400 zeta jest komplet czy tylko membranki jak na zalaczonym obrazku?

Re: membrany gaźnikowe

: 25 listopada 2007, 17:46
autor: ayo007
..w Polsce CI nie powiem, bo nie widziałem nigdzie oferty..

Re: membrany gaźnikowe

: 08 lipca 2008, 08:52
autor: nieprosty
Panowie, mam być może banalne pytanie, ale na prawdę nie wiem jak to ugryźć i nie znalazłem nic na ten temat na naszym forum.

Chciałbym sprawdzić stan moich membran i nie wiem czy przed odkręceniem tych dekielków powinienem oczyścić/osuszyć jakoś gaźniki, żeby sobie czegoś nie zalać? Jeśli tak, to jak to zrobić?