Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Jak w temacie.
Wczoraj zalałem lalkę do pełna i kiedy wracałem do domu zaczęła się dusić, strzelać prychać aż w końcu zgasła. Odpaliła dopiero na ssaniu i już normalnie dojechałem.
Dzisiaj wyjazd:
odpalam na ssaniu, kiedy już ciepły to je spuściłem i w drogę, ujechałem może z kilometr i znów to samo, strzela, kaszle, przerywa, tak pareset metrów w końcu gaśnie. Odpaliła dopiero jak ją wychechłałem na ssaniu, ssanie spuściłem i wszystko niby oki, ale znów kilometr bez problemu a dalej powtórka i znów gaśnie. I tak w koło.
Domyślam się że jakiś syf w gaźniku sie nazbierał i na ssaniu zaciąga paliwo, a jak wyłącze ssanie to wypala to co ma w gaźniku i kuniec?
Rozumiem że trzeba wyciągnąć i wyczyścić gaźnik.
I tu mam pytanko. Ponieważ nigdy jeszcze tego sam nie robiłem to nie wiem.
Może jest jakiś sposób na wyczyszczenie go przy jak najmniejszej ingerencji we wszystkie ustawienia?Może nie trzeba od razu wyciągać całego gaźnika? Czy po takim czyszczeniu koniecznie trzeba robić później synchronizację, ustawiać poziom paliwa itd.?
Dodam że moto stoi pod chmurką i w takich warunkach muszę się za to zabrać.
Pomocy pilsss.
Wczoraj zalałem lalkę do pełna i kiedy wracałem do domu zaczęła się dusić, strzelać prychać aż w końcu zgasła. Odpaliła dopiero na ssaniu i już normalnie dojechałem.
Dzisiaj wyjazd:
odpalam na ssaniu, kiedy już ciepły to je spuściłem i w drogę, ujechałem może z kilometr i znów to samo, strzela, kaszle, przerywa, tak pareset metrów w końcu gaśnie. Odpaliła dopiero jak ją wychechłałem na ssaniu, ssanie spuściłem i wszystko niby oki, ale znów kilometr bez problemu a dalej powtórka i znów gaśnie. I tak w koło.
Domyślam się że jakiś syf w gaźniku sie nazbierał i na ssaniu zaciąga paliwo, a jak wyłącze ssanie to wypala to co ma w gaźniku i kuniec?
Rozumiem że trzeba wyciągnąć i wyczyścić gaźnik.
I tu mam pytanko. Ponieważ nigdy jeszcze tego sam nie robiłem to nie wiem.
Może jest jakiś sposób na wyczyszczenie go przy jak najmniejszej ingerencji we wszystkie ustawienia?Może nie trzeba od razu wyciągać całego gaźnika? Czy po takim czyszczeniu koniecznie trzeba robić później synchronizację, ustawiać poziom paliwa itd.?
Dodam że moto stoi pod chmurką i w takich warunkach muszę się za to zabrać.
Pomocy pilsss.
- ZWIERZAK
- Posty: 1028
- Rejestracja: 04 listopada 2007, 13:57
- Motocykl: VIRAGO 750 83'
- Lokalizacja: Lachowice
- Wiek: 35
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
A mi przychodzi na myśl ciekawy pomysł: sprawdzić odpowietrzenie zbiornika. Może to banalne ale miałem tak kiedys w motorynce że ujechałem kawałek i stawał. Jak otwarłem zbiornik paliwa (żeby sprawdzić czy jest ) to później jechał ok.
"Ludzie nie latają, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im kiedyś, że mogą pływać, do dziś wszyscy by się topili po wrzuceniu do wody"-William Wharton "Ptasiek"
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Jutro będę spuszczał paliwo( pełny bak) to zobaczę jak leci.
- Regis
- Posty: 163
- Rejestracja: 17 września 2008, 14:27
- Motocykl: 883N Iron '11
- Lokalizacja: Jordanów/Londyn
- Wiek: 45
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Udalo Ci sie cos wykombinowac??
-
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
ja miałem podobny przypadek, systematycznie po 20km kichała prychała, brak mocy Przyczyną były zapchane gaźniki, czyszczenie ponowne ustawienie i jak ręką odjął, ale długo się nie nacieszyłem bo maszynka poszła w inne ręce a ja mam następną i puki co jest OK
-
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
przecież w Virago układ paliwowy jest podciśnieniowy, więc nie ma odpowietrzenia zbiornika
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Do czyszczenia gaźnika wskazane jest je wymontować.Poziom paliwa się nie zmieni, jednak korzystając z okazji można sprawdzić.Synchronizacja to jak AMEN w pacierzu.A co to za problem pokręcić śrubką w lewo lub w prawo.Zaopatrz moto w filtr paliwa,najlepiej na odcinku między małym zbiornikiem a pompą paliwową.
Wąsaty7
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Tak jak pisał wąsaty7 gaźniory trza zrzucić, ale niekoniecznie trzeba zmieniać ustawienia.zacier pisze:Może jest jakiś sposób na wyczyszczenie go przy jak najmniejszej ingerencji we wszystkie ustawienia
Najlepiej jakbyś miał do dyspozycji jakiś kompresorek ze sprężonym powietrzem (są takie w sprayu, ale nie wiem czy da radę )
Poczytaj o budowie gaźników by ayo007 (mnie pomogło ) i jak je odkręcić. Raptem to 4 śrubki
A oto co musisz zrobić:
- odkręcic górne pokrywy gaźników, wyciągnąć długie sprężyny i obejrzeć membrany czy są całe, wyczyścić, przedmuchać, przemyć. Przy okazji zobaczysz iglice - takie dłuuuugie - obejrzyj, czy są symetryczne, czy są wytarte.
- odkręć komory pływakowe (tu jest najwięcej syfu), zdejmij delikatnie pływaki i odłóż na bok (nic nie wyginaj przy nich ) Przedmuchaj wszystkie otworki, dysze i co tam jeszcze znajdziesz. Możesz jakieś srodki myjące do gaźników zastosować i jeszcze raz przedmuchać.
- złożyć to wszystko delikatnie do kupy, zalać gaźniory i powinno być OK.
Jeśli o czymś zapomniałem, to koledzy na pewno mnie poprawią nie raz
Tylko pamiętaj o jednym - nie kręć w ustawieniach i nie doginaj pływaków (choć będzie kusiło )
Znajdź post o budowie wakuometru i zastosuj się do niego. To na prawdę tyle kosztuje
Jeśli będziesz bał się coś rozkrecić, bo nie będziesz wiedział jak to złożyć, to zrób fotkę
I powodzenia
P.S.
No i napisz jak Ci poszło.....
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
- iwan
- Posty: 742
- Rejestracja: 21 lutego 2008, 10:00
- Motocykl: V-Strom
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
"na prawdę" pisze się razemplaza66 pisze:Jeśli o czymś zapomniałem, to koledzy na pewno mnie poprawią nie raz
Sorki, nie mogłem się powstrzymać
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
iwan pisze:Sorki, nie mogłem się powstrzymać
No tak a rodzicielka była polonistką...
Teraz mogę powiedzieć:
A nie mówiłem
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
-
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Tylko że iwan, napisał "na pewno" a nie "naprawdę"iwan pisze:plaza66 napisał/a:
Jeśli o czymś zapomniałem, to koledzy na pewno mnie poprawią nie raz
"na prawdę" pisze się razem
Sorki, nie mogłem się powstrzymać
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Ale że "na pewno" mnie poprawicie
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Wkręty regulacji składu mieszanki możesz śmiało wykręcić do czyszczenia.Po przedmuchaniu wkręć do oporu(z wyczuciem)a następnie wykręć:
1 gaźnik 2i1/4 obrotu
2 gaźnik 3 obroty
Dane dla xv1100 od roku 1988 gaźnik MIKUNI
Pod gniazdem zaworu iglicowego jest filtr siatkowy,należy odkręcić wkręt mocujący gniazdo i delikatnie wyciągnąć gniazdo.
1 gaźnik 2i1/4 obrotu
2 gaźnik 3 obroty
Dane dla xv1100 od roku 1988 gaźnik MIKUNI
Pod gniazdem zaworu iglicowego jest filtr siatkowy,należy odkręcić wkręt mocujący gniazdo i delikatnie wyciągnąć gniazdo.
Wąsaty7
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Dzięki wielkie za wskazówki
Dzisiaj spuściłem całe paliwo, przy okazji sprawdziłem filtr i pompę, działają bez zarzutu.
Wlałem 3 literki świeżej benzyny i zrobiłem z 10 km ale po drodze 6 razy gasła.
Nie pozostało więc nic tylko wyciągać gaźnik.
Samo wyciąganie zajęło jakieś 30 min. (oczywiście na początku załamka bo nie chce wyjść )
Znużyłem go na noc w benzynie, a jutro biorę się za rozkręcanie i czyszczenie.
A wszystko to pod czujnym okiem ucznia Żeby tylko pogoda dopisała bo wszystko pod chmurką muszę robić.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
Dzisiaj spuściłem całe paliwo, przy okazji sprawdziłem filtr i pompę, działają bez zarzutu.
Wlałem 3 literki świeżej benzyny i zrobiłem z 10 km ale po drodze 6 razy gasła.
Nie pozostało więc nic tylko wyciągać gaźnik.
Samo wyciąganie zajęło jakieś 30 min. (oczywiście na początku załamka bo nie chce wyjść )
Znużyłem go na noc w benzynie, a jutro biorę się za rozkręcanie i czyszczenie.
A wszystko to pod czujnym okiem ucznia Żeby tylko pogoda dopisała bo wszystko pod chmurką muszę robić.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
A tak przy okazji pokrywy membran dobrze się polerują.Filc, odrobina pasty i efekt lusterko.
Wąsaty7
- Antek
- Posty: 1141
- Rejestracja: 27 grudnia 2007, 13:16
- Motocykl: Yamaha XV 1100 Virago '97
- Lokalizacja: Białystok
- Wiek: 38
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Adam (3 zdjęcie) a dlaczego nie pomagają tylko stoją i rozpraszają?? prośba fotografuj wszystko co robisz przy gaziorach mi się przyda kiedyś i na pewno innym też!
Czy daleko oni....?
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Jeszcze nic nie zrobiłem, a fotki już są jutro będzie więcej.Antek pisze:otografuj wszystko co robisz przy gaziorach mi się przyda kiedyś i na pewno innym też!
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Źle rozumujesz ! Każdy zbiornik cieczy lub gazu o budowie sztywnej, w którym dokonywane są zmiany zawartości wymaga odpowietrznika (kompensatora). Ubytek cieczy musi być kompensowany powietrzem, w przeciwnym razie słup cieczy w przewodach ulegnie "zawieszeniu", albo jak pompa wytworzy duże podciśnienie, deformacji może ulec zbiornik (widziałem taki "zapadnięty" zbiornik w Starze).michael pisze:w Virago układ paliwowy jest podciśnieniowy, więc nie ma odpowietrzenia zbiornika
Zastanawiam się, jak w Virażce rozwiązano ten problem. W WSK pośrodku korka paliwa była mała dziurka, o drożności której wspomina instrukcja. W naszych maszynkach może pod pokrywą wlewu paliwa jest jakaś kombinacja (patent)? Sprawa godna obejrzenia i przemyślenia, bowiem zatkany odwietrznik może być przyczyną wielu bolączek, podobnie jak zatkana szalikiem rura wydechowa (vide 4 pancerni i pies).
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- Dono
- Posty: 2464
- Rejestracja: 19 listopada 2007, 17:46
- Motocykl: 1100 '91
- Lokalizacja: Iskrzyczyn-Skoczów
- Wiek: 40
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Jeśli jest tak jak piszesz Blunio, to ja podejrzewam, że jest to rozwiązane...niezbyt dopasowanym korkiem Zarówno w mojej starej dobrej 535 jak i teraz w 1100 mam wrażenie jakby korek miał trochę luzu, choć przyznaję uczciwie nie zaobserwowałem aby paliwo kiedykolwiek pociekło po baku.
"Verba volant, scripta manent" (słowa ulatują, pismo zostaje).
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
zacier, spróbuj pojeździć z uchylonym korkiem*. Może masz za szczelny bak i paliwo się "zawiesza". Warto sprawdzić, zanim rozbierze się cały motocyklDono pisze:jest to rozwiązane...niezbyt dopasowanym korkiem
A jak z drożnością Twojego filtra paliwa
I tu jeszcze powraca wątek moich wątpliwości, co powoduje włączanie pompy paliwa w czasie jazdy? Może po włączeniu zapłonu pompa podpompowuje paliwo i jedziesz ten jeden km na paliwie będącym w gaźnikach. Paliwo się wyczerpuje, a pompa w czasie jazdy nie podaje. Wypalasz paliwo z gaźników, stajesz. Uruchamiasz, pompa daje paliwo, ale w czasie jazdy nie uzupełnia. Myślę, że do sprawdzenia jest układ sterowania pompą.
*ps. pod warunkiem że nie masz nalane paliwa pod korek, bo się będzie wychlapywać
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
To by miało sens BlunioBlunio pisze:Wypalasz paliwo z gaźników, stajesz. Uruchamiasz, pompa daje paliwo, ale w czasie jazdy nie uzupełnia. Myślę, że do sprawdzenia jest układ sterowania pompą.
Ale zacier trzyma już gaźniki na trawniku
I tak płukanie im się przyda....
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Gaźnik już przedmuchany i założony, maszyna chodzi jak żyleta. Filtr paliwa oraz pompkę sprawdziłem już wcześniej i ładnie chlustały paliwkiem.
Gaźnika nie rozkręcałem całego, jedynie komory pływaków.
Z paroma śrubkami nie dałem rady i musiałem podjechać do warsztatu. Mechanior je poluzował i poradził żeby z membranami dać sobie spokój bo widać że ładnie się podnoszą.
Tak to wyglądało po rozkręceniu, przed czyszczeniem:
Nie kręciłem żadnymi śrubkami od ustawień. Po złożeniu, wyregulowaniu linek i śruby obrotów ładnie pali. Ale mam już komplet do budowy wakuometru i jak tylko będzie chwila czasu to zobaczę jak to działa
Pojawił się za to inny problem i znów potrzebuje waszej porady
Przestała działać kontrolka od rezerwy, a ponadto nie podaje paliwa kiedy przełącznik rezerwy jest w pozycji ON. Kiedy przełączę na RES wszystko działa piknie ( paliwa wlane ponad 10l.) Jak się za to zabrać?
Gaźnika nie rozkręcałem całego, jedynie komory pływaków.
Z paroma śrubkami nie dałem rady i musiałem podjechać do warsztatu. Mechanior je poluzował i poradził żeby z membranami dać sobie spokój bo widać że ładnie się podnoszą.
Tak to wyglądało po rozkręceniu, przed czyszczeniem:
Nie kręciłem żadnymi śrubkami od ustawień. Po złożeniu, wyregulowaniu linek i śruby obrotów ładnie pali. Ale mam już komplet do budowy wakuometru i jak tylko będzie chwila czasu to zobaczę jak to działa
Pojawił się za to inny problem i znów potrzebuje waszej porady
Przestała działać kontrolka od rezerwy, a ponadto nie podaje paliwa kiedy przełącznik rezerwy jest w pozycji ON. Kiedy przełączę na RES wszystko działa piknie ( paliwa wlane ponad 10l.) Jak się za to zabrać?
- plaza66
- Posty: 1313
- Rejestracja: 16 maja 2008, 00:21
- Motocykl: BMW R 1150 GS
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Wiek: 57
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
Może przeoczyłeś wtyczkęzacier pisze:Przestała działać kontrolka od rezerwy,
W moim moto wychodzi z prawej strony baku pod kanapę...
A co do kranika, to słyszałem, że lubią kaprysić
NIEUSTAJĄCEJ MOCY MIĘDZY NOGAMI!!!!
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
https://www.facebook.com/andyartbydgoszcz
Była MZ ETZ 250 1982, XV700 N 1984, XL 650 Trampek 2002r, jest BMW R 1150 GS
Dziki Wieprz
- Adam
- Posty: 2226
- Rejestracja: 22 października 2007, 19:52
- Motocykl: 1100, 92r. OGAR 200
- Lokalizacja: Święta Anna
- Wiek: 45
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
problem w tym że nie mam kranikaplaza66 pisze:A co do kranika, to słyszałem, że lubią kaprysić
- wąsaty7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 25 stycznia 2009, 14:00
- Motocykl: XV 1100 98r.
- Lokalizacja: Szczecin
- Status: Offline
Re: Pomocy. Gaśnie po przejechaniu kilometra.
PLAZA66 dobrze kombinuje,ja stawiam na wtyczkę wiązki od czujnika paliwa w zbiorniku.Lub połączenie wiązki z czujnikiem ewentualnie sam czujnik zablokował się w jakiejś pozycji.Czujnik masz z prawej strony od dołu,kostka- to 2 przewody w okolicy śruby mocującej zbiornik.
Wąsaty7