Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
- Wolf_88
- Posty: 827
- Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 17:51
- Motocykl: była 535, jest 1100
- Lokalizacja: Oleśniki - powiat Świdnik
- Wiek: 36
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Widok jakby z Grenlandii
"It's Not a Motorcycle Baby, It's a Chopper"
Przemek
https://www.facebook.com/profile.php?id=100003581985894
https://www.facebook.com/budynki.z.konopi Polecam polubienie strony
Przemek
https://www.facebook.com/profile.php?id=100003581985894
https://www.facebook.com/budynki.z.konopi Polecam polubienie strony
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Paliwo z czasem traci na wartości, ale nie w stopniu i nie w czasie, o którym tutaj piszemy. Po 3 miesiącach, a nawet 3 latach z punktu widzenia kierowcy Virażki paliwo jest bez zmian, bo prędzej wyparuje niż się "zepsuje". Może namówicie Gliwickiego na wypowiedź, on w końcu chemik jest, ale ja jako stary szofer gwarantuje, że można zalać motorsa paliwem, które 10 lat stało w beczce i różnica w jakości dla użytkownika będzie niezauważalna kurde, żeby tylko udało mi się znaleźć taki składzikWolf_88 pisze:tzn mi chodziło bardziej o to, że traci na jakości (jak wódka otwarta )
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Ja bym nawet powiedział, że to paliwo sprzed 10 lat może być lepsze niż to obecne
Tomek
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Nie dalej jak 4 lata temu opalaliśmy z kolegą jego starą motorynkę po 12letnim postoju w szopie.
Zagadała po trzecim kopnięciu...
Zagadała po trzecim kopnięciu...
- grzała
- Posty: 739
- Rejestracja: 09 listopada 2011, 07:10
- Motocykl: XF650 98'
- Lokalizacja: Ciechanów
- Wiek: 46
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Może kolega zatankował, zrobił rundalka ze 40km potem moto postawił, wyjął aku a po 5 miesiącach odpalił pojeździł, zatankował tylko zapomniał, że licznik dzienny kasuje się po odpieciu aku i wyszło ile wyszło. Wot tiechnika. Do tego jeszcze niektórzy, mierzą na zasadzie: "zapaliła się rezerwa to mam jeszcze 5 litrów" i błąd pomiaru gotowyWolf_88 pisze:Bandit 600. No ale normalnie pali mu lekko ponad 5, tylko jak powiedziałem po kilkumiesięcznym zimowaniu tyle mu spalił tego starego paliwa, może nie równo 9 ale sporo sporo.Andrzej S pisze:Wolf co to za bandzior że tyle pali?
"białe ręce, czarny blues"
- skipbulba
- Posty: 2030
- Rejestracja: 20 sierpnia 2010, 18:49
- Motocykl: BMW k1200 LT
- Lokalizacja: Gdańsk
- Wiek: 53
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Jak kupiłem V-stara, to pierwsze co postanowiłem sprawdzić ile pali, zatankowałem do pełna, przeleciałem stówe, zatankowałem ponownie. Weszło 9 litrów.... opadła mi szczęka. Następnego dnia ponowiłem próby, zatankowałem, przejechałem stówe suuuuper delikatnie, zatankowałem. Weszło 8 litrów. Porażką, zamieniłem sobie 535-ke palącą poniżej 5 litrów na V-stara 1100 palącego 9 litrów. Aż pewnego dnia, siedząc sobie wieczorem przy lampce Danielsa spłynęło na mnie olśnienie. Cały czas jeździłem wg. licznikowego 100.... tylko, że 100 mil, a nie kilometrów!!! 9 litrów benzyny na 100mil czyli 160km, to już nie taki dramat prawda? Wychodzi około 5,5 litra na 100km
Morał z tego taki, że każdemu może zdarzyć się zaćmienie.
A drugi morał: pijcie whisky. ona rozwiązuje problemy
Morał z tego taki, że każdemu może zdarzyć się zaćmienie.
A drugi morał: pijcie whisky. ona rozwiązuje problemy
Było Virago XV 535, Dragstar XVS 1100 Classic, był Roadstar XV 1700 Silverado
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
Jest BMW K 1200 LT
---
Skip
Cruiseriders MC Poland
Mother Chapter
- 2007XV1700
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 czerwca 2011, 15:31
- Motocykl: XV1000,XV1700,JAWA
- Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/hmAhT1FGH4TPnWHz9
- Wiek: 42
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Daniels to whiskey, nie whisky
- arecki
- Posty: 484
- Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
- Motocykl: virago 535 93r
- Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
odkręciłem przednie koło
jutro demontaż klocków hamulcowych i założenie nowych
jutro demontaż klocków hamulcowych i założenie nowych
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
- GregorS
- Posty: 1904
- Rejestracja: 20 maja 2009, 23:48
- Motocykl: 535,750=> NT650V
- Lokalizacja: z e-wsi w woj. łódzkim
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
ale koła nie odkręcałeś po to by klocki zmienić ???
https://www.youtube.com/watch?v=9rr5Z7kpCTo
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
- leszekk
- Posty: 4147
- Rejestracja: 26 kwietnia 2009, 21:35
- Motocykl: XV750 -> BMW R1200GS
- Lokalizacja: mazowieckie
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Albo wymienić powietrze na letnie bo na zimowym źle się jeździ
In God we Trust -- all others must submit an X.509 certificate.
- GregorS
- Posty: 1904
- Rejestracja: 20 maja 2009, 23:48
- Motocykl: 535,750=> NT650V
- Lokalizacja: z e-wsi w woj. łódzkim
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
w zasadzie to zimowe powietrze powinno się spuścić i nadmuchać wiosennego
https://www.youtube.com/watch?v=9rr5Z7kpCTo
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
- Digidy1
- Posty: 252
- Rejestracja: 11 października 2013, 22:16
- Motocykl: XV 535 94r.
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
- Wiek: 31
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Fajny motyw z pasami ja niestety miesca na takie zabawy u siebie niemam, jutro musze popatrzeć do kierunków, mam coś takiego że pojeżdze i po kilkunastu km przestaje mi świecić prawy przód, po schowaniu moto pod wiecżór wszystko działa, 2 razy mi się tak zdarzyło.
Ogólnie zgłupiałem i nie wiem od czego zacząć
Ogólnie zgłupiałem i nie wiem od czego zacząć
Tomek
Born To Be Wild
Born To Be Wild
- grzegorzbr2
- Posty: 4923
- Rejestracja: 13 listopada 2012, 21:00
- Motocykl: XV 535 1,1 1,7 1,3
- Lokalizacja: Świętokrzyskie - TOP
- Wiek: 52
- Status: Offline
- arecki
- Posty: 484
- Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
- Motocykl: virago 535 93r
- Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
odkręciłem bo zdemontowałem też tarcze hamulcową żeby jutro ja przetoczyć z nierównościGregorS pisze:ale koła nie odkręcałeś po to by klocki zmienić ???
jeśli GregorS zdemontujesz tarcze ( w całości ) bez odkręcenia koła stawiam Ci kratę browara
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
- joozek
- Posty: 1924
- Rejestracja: 02 kwietnia 2012, 20:10
- Motocykl: virago xv 750 1993
- Lokalizacja: LUBIN
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
kup sobie kontakt-spray wykręć żarówkę, zaaplikuj stykom i żarówce i powinno pomóc. można też papierem ściernym, ale będzie bez konserwacjiDigidy1 pisze:Fajny motyw z pasami ja niestety miesca na takie zabawy u siebie niemam, jutro musze popatrzeć do kierunków, mam coś takiego że pojeżdze i po kilkunastu km przestaje mi świecić prawy przód, po schowaniu moto pod wiecżór wszystko działa, 2 razy mi się tak zdarzyło.
Ogólnie zgłupiałem i nie wiem od czego zacząć
a jak nie, to trzeba zmienić żarówki na wiosenne
Józek
- GregorS
- Posty: 1904
- Rejestracja: 20 maja 2009, 23:48
- Motocykl: 535,750=> NT650V
- Lokalizacja: z e-wsi w woj. łódzkim
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
tylko za cienko nie przetocz bo się będzie wyginać
https://www.youtube.com/watch?v=9rr5Z7kpCTo
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
- joozek
- Posty: 1924
- Rejestracja: 02 kwietnia 2012, 20:10
- Motocykl: virago xv 750 1993
- Lokalizacja: LUBIN
- Wiek: 58
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
ale będą jak żyletaGregorS pisze:tylko za cienko nie przetocz bo się będzie wyginać
Józek
- arecki
- Posty: 484
- Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
- Motocykl: virago 535 93r
- Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
joozek pisze:ale będą jak żyletaGregorS pisze:tylko za cienko nie przetocz bo się będzie wyginać
dowcipnisieGregorS pisze:tylko za cienko nie przetocz bo się będzie wyginać
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
- GregorS
- Posty: 1904
- Rejestracja: 20 maja 2009, 23:48
- Motocykl: 535,750=> NT650V
- Lokalizacja: z e-wsi w woj. łódzkim
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
no to proste jest- wykręcasz ośkę delikatnie aby tylko z lagi wyszła, luzujesz lagę w półce , wyciągasz lagę i masz tarcze bez ściągania koła .arecki pisze:odkręciłem bo zdemontowałem też tarcze hamulcową żeby jutro ja przetoczyć z nierównościGregorS pisze:ale koła nie odkręcałeś po to by klocki zmienić ???
jeśli GregorS zdemontujesz tarcze ( w całości ) bez odkręcenia koła stawiam Ci kratę browara
może być ciechan lub kasztelan , aby zimne było
https://www.youtube.com/watch?v=9rr5Z7kpCTo
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
- arecki
- Posty: 484
- Rejestracja: 05 października 2013, 18:51
- Motocykl: virago 535 93r
- Lokalizacja: Czaplinek (zachodniopomorskie)
- Wiek: 37
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
chodzi mi żeby wogóle nie odkręcać ośki , to miałem na myśli że tak napiszeszGregorS pisze:no to proste jest- wykręcasz ośkę delikatnie aby tylko z lagi wyszła, luzujesz lagę w półce , wyciągasz lagę i masz tarcze bez ściągania koła .arecki pisze:odkręciłem bo zdemontowałem też tarcze hamulcową żeby jutro ja przetoczyć z nierównościGregorS pisze:ale koła nie odkręcałeś po to by klocki zmienić ???
jeśli GregorS zdemontujesz tarcze ( w całości ) bez odkręcenia koła stawiam Ci kratę browara
może być ciechan lub kasztelan , aby zimne było
Raz motór był chory i leżał w łóżeczku , przyszedł pan doktór co jest motoreczku???
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
-Ahh wspornik mnie boli i swędzi mnie rura i gaźnik mam chory i chronią zawory.
To że mnie nie widać nie oznacza że mnie nie ma. Czasem jestem ale tego nie widać .
- GregorS
- Posty: 1904
- Rejestracja: 20 maja 2009, 23:48
- Motocykl: 535,750=> NT650V
- Lokalizacja: z e-wsi w woj. łódzkim
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
za późno krata sie należy
https://www.youtube.com/watch?v=9rr5Z7kpCTo
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
........MOTÓR NIE UMIERA NIGDY, MOTÓR JEST WIECZNY..........
http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
A mierzyłeś minimalną grubość tarczy...czy aby nie kwalifikuje się do wymiany..arecki pisze:odkręciłem bo zdemontowałem też tarcze hamulcową żeby jutro ja przetoczyć z nierówności
- tylust
- Posty: 2698
- Rejestracja: 13 stycznia 2014, 09:26
- Motocykl: XV 750 1982r.
- Lokalizacja: Kalisz - Wlkp.
- Wiek: 51
- Status: Offline
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
Przetaczanie tarcz ma z tego co się zdążyłem zorientować znaczenie bardziej kosmetyczne niż jakiekolwiek inne.
Tomek