Strona 136 z 221
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 12:47
autor: Bynio
Ciekawe czy klej po klejarce wytrzyma ? Mogłeś to obspawać
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 13:00
autor: pisior
Bynio pisze:Ciekawe czy klej po klejarce wytrzyma ? Mogłeś to obspawać
pod fotkami napisalem ,ze zostalo pospawanie
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 13:08
autor: kubaz
Ładne sakwy, ogólnie motocykl ładnie i praktycznie ubrany.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 16:44
autor: arecki
łotpaliwszy dzis
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 20:07
autor: autsajder
pogławskawszy po baku dziś
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 20:08
autor: autsajder
autsajder pisze:pogłaskawszy po baku dziś
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 20:57
autor: al99
i pozwoliłeś mi jej do dziurek pozaglądać
dzięki Ci wielkie dobry człowieku
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 21 grudnia 2013, 21:00
autor: autsajder
Alu cała przyjemność po mojej stronie
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 22 grudnia 2013, 14:15
autor: kubaz
Jako ze motocykl jest do jeżdżenia a nie......tak więc dziś jak przystało przy takiej pogodzie wykręciłem kółeczko 90 km.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 22 grudnia 2013, 14:53
autor: e_gregor
Zrobiłem swoją Virką około 100km
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 23 grudnia 2013, 22:53
autor: -Ostry-
Też pośmiagałem...
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 23 grudnia 2013, 23:35
autor: Adziel
nasikałem na przednie koło , pijany byłem...
jak wytrzeźwieję....nasikam na tylne...
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 24 grudnia 2013, 09:48
autor: Digidy1
Też myśle polatać dziś coś może pogoda dopisuje,
do wiosny musze zmienić jeszcze opone z przodu i przewód hamulcowy, swoje już przeżył, jako że troche mi się nudzilo przed świętami stwierdziłem że zmienie sobie troszke wystrój pokoju i oto taki efekt z opakowań po CD i podzielonym zdjęciu na kawałeczki
Polecam jak ktoś chce zrobić coś samodzielnie
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 24 grudnia 2013, 12:20
autor: -Ostry-
Znów polatałem z rana...piękna pogoda...ciepełko...na Wigilię idę pachnący spalinami...
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 24 grudnia 2013, 14:14
autor: Pandik
No Digidy1 fajny pomysł
A mi się drugi raz z rzędu śniło że latam na mojej panience...
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 25 grudnia 2013, 15:57
autor: -waldi-
113km przeleciało w słoneczku i ciepełku.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 25 grudnia 2013, 16:07
autor: Qbeł
Też polatałem
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 26 grudnia 2013, 17:54
autor: grzegorzbr2
Polatałem w kolo komina 20km, fajnie było + 10 choć bardzo wietrznie ale tekstylia się sprawdziły.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 10:01
autor: Jaku
witam, pomóżcie koledzy i powiedzcie co mozna zrobić z boczkiem lewym (jak się siedzi), są w ni 2 takie zatrzaski i jeden z nich mi się rozdupcył i myslę jak można go dorobić... jesli nie kumacie to zdjęcie walne
i druga sprawa, na tych boczkach jest napis VIRAGO, jak mozna odnowić ten znaczek ? (prócz kupowania) trochę starł sie ten srebrny napis...
czekam na propozycje
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 11:52
autor: joozek
Tu sobie poczytaj
viewtopic.php?f=2&t=15107 o naprawie tych uchwytów, ja jednak kupiłbym nowy boczek u Herflick-a, a może on Ci coś doradzi
Co do napisu .... metalizowanie ... czyli pokrywanie tworzywa efektem chromu. Koszt dość spory za napis zapłacisz z 25 do 30 zł. Tu link do firmy gdzie ja wysyłałem kiedyś swoje elementy
http://www.mazurczak.pl/
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 14:44
autor: Jaku
joozek dzięki , co do tego napisu nie ma sensu mi kupowac nowy bo ten jest w dobrym stanie i myslalem go tylko ulepszyć (pedancik jestem niestety), trzeba sie przyjrzeć by dostrzec ze nie ma tego chromu bo nie ma go tylko na sammych szczytkach literek
co do uchwytów, znajomy ma spawarke do plastikow i on mysle ze moze zrobic cos bo kupno nowego to za droga inwestycja
a pyt z innej beczki, ktos podpwie jak mozna pomalowac silnik tam z dolu gdzie jest w plaszczyznie plaskiej ? tam ktos nie szanowal i ubrudzenie jest tak silne ze nie da sie zmyc, a moze lakieru tam juz nie ma, nie wiem, brzydko wyglada i myslalem cos maznąć czymś
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 16:03
autor: Lucky Mike
A ja dzisiaj wsadzilem akumulator, założyłem sakwy na niedawno zamontowane stelaże i polecialem na bilety na Hobbita, po przesyłki do biura i po małe zakupy.
Niestety olej i filtr jeszcze nie dotarły więc wymiana następnym razem.
Sakwy i stelaże się sprawdziły - wspanialy środek transportu dla piwa.
Pozdrawiam,
M.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 19:07
autor: al99
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 20:14
autor: joozek
Kamillek pisze: .... myślałem coś maznąć czymś
no to sobie sam odpowiedziałeś .... maznąć pędzelkiem
albo poobklejać taśmą malarską co się da i psiknąć sprayem
W obu przypadkach kup sobie farbę na wysoką temperaturę (w sprayu też jest), dostępna w Castoramie, ale tam gdzie sprzedają kominki/piece co.
A tak poważnie "panie pedanciku" wyciągasz silnik z ramy, rozbierasz i robisz to porządnie. Jak coś to pisz do @Pisora, robił to rok temu. Do rozpoczęcia sezonu jeszcze trochę czasu ... zdążysz
aaa jeszcze jedno, nie susz części z amelinium na piecyku
Grzesiu powie Ci dlaczego
Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.
: 27 grudnia 2013, 20:18
autor: pisior
no to Joozek pojechales
specjalna farba do silnikow ,42 zlote kosztuje , a odporna na olej i benzyne
http://allegro.pl/vht-sp127-lakier-do-s ... 77879.html , nie maluj jakimiś żaroodpornymi z castoramy , albo innym badziewiem , bo zchodzi po kontakcie z oktanami i olejem ,ta z linku odporna jest polecam