..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Dziś było polerejszyn ,polerejszyn i polerejszyn

bobbers pisze:Dziś było polerejszyn ,polerejszyn i polerejszyn

bobbers... tak się nie robi. Pokaż jakieś zdjęcia kolegom co żeś tam narobił

A u mnie dzisiaj szybka trasa nad wodę

Pandik pisze:A u mnie dzisiaj szybka trasa nad wodę

Pandik a gdzie ta woda ja widzę motóry i jakieś zarośla

tylust pisze:

bobbers pisze:Dziś było polerejszyn ,polerejszyn i polerejszyn

bobbers... tak się nie robi. Pokaż jakieś zdjęcia kolegom co żeś tam narobił

Nie mam fotek generalnie kolejny raz polerowałem pokrywy głowic ,bo po chemii zaszły... to od razu pokrywe filtra oleju spolerowałem ,ale tylko przód bo nie ściągałem

A sorry jedno mam ,od pokrywy filtra.

Lustro panie, lustro

Hej Grzesiek, a co będę wodę fotografował

tylust pisze:Lustro panie, lustro

Dzięki Jak coś robić to porządnie ,a że przy piwku dobrze idzie...

Też polatałem z 3 kumplami trasa jakieś 300 km Zawoja, Gubałówka, Bukowina, Niedzica itd..








A za chwile własnie biore się za mycie wszystkiego z muszek bo są wszędzie

Mało tego 'kierujący motocyklem Suzuki Freewind nie zachowawszy należytej ostrożności w obszarze zabudowanym zdołał rozjechać kure.' Brawo dla niego

Digidy1 pisze:...Mało tego 'kierujący motocyklem Suzuki Freewind nie zachowawszy należytej ostrożności w obszarze zabudowanym zdołał rozjechać kure.' Brawo dla niego

No to rosół na niedzielę był jak znalazł

Co się dzieje jak się rozjedzie kurę? Raz prawie mi się to zdarzyło, na szczęście minęliśmy się o kilka milimetrów. Chodzi mi o zachwianie równowagi.

Jeśli chodzi o równowagę to kura się przewraca.

Pandik pisze:Jeśli chodzi o równowagę to kura się przewraca.

Zazwyczaj

Albo jedzie dalej

Mi kiedyś kogut wybiegł prze moto i na glana wbiegł, i faktycznie się przewrócił.Do dziś tylko nie wiem czy o własnych siłach odszedł, czy tubylcy go na rosół wzięli, bo jak wracałem to już go nie było

a sobie panewki lag z uszczelniaczami i olejem wymieniłem

Zamówiłem nowego laczka na przód metzeler ME 880

Wypolerowałem przednie kolanko

popatrzylem na rozje...e sprzegło rozrusznika w virażce bo nie mam sciagacza i

a mi w sobotę przestał działać licznik, Myślałem, że to linka się urwana ale niestety nie. Wyciągnąłem ją i jest cała, szukam dalej. Demontuje zegar wszystko ok, demontuje koło i tu zonk. Stoi ślimak zębnika prędkościomierza. Przyglądam się bliżej i załamka. Zatarte wszystko w środku. Hmm co się stało i sobie przypomniałem. Wymieniałem opony w październiku i jakiś tuman byle jak złożył mi koło co spowodowało uszkodzenie mechanizmu w środku zębnika. Na szczęście udało się to rozebrać i jakoś naprawić. Zdjęcia w załącznikach.

grubo

no niezła akcja

A ja zamówiłem części i jutro wywalę ksenony

trzezwy pisze:A ja zamówiłem części i jutro wywalę ksenony

czyli co?