..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

sprawdzalem szczelinka na zaworkach ssące 0,10 wydechowe 0,15 było gitarka i założyłem sakwe

Ja w sobotę zrobiłem przegląd. Kontrola sprowadziła się do numeru VIN, świateł, opon. Diagnosta spojrzał jeszcze na klocki hamulcowe i tyle Można dalej jeździć

Założyłem nowe ,używane oponki

A po wymianie nauczyłem się wchodzić w zakręty (jeszcze nie wszystkie) ryzać podnuszkami o ziemię

Wymieniłem olej i filtr. Potem mała rundka "wokół komina" - silnik się nie zatarł, więc jest dobrze
Poza tym wypastowałem buty na Chodecz, ażeby się ładnie świeciły

Zdziwiłem się ,ćwiartka wciągnęła 4 literki na setke Chyba muszę przestać tak kręcić manetką

Dziś ,150 kilosów i starty lewy podnóżek od tarcia Za to wczoraj polerowanie klamek ,pokrywki od pompki hamulcowej i te górne mocowania od riserów

Z fachową pomocą Wintersa wymieniliśmy olej w lagach, dzięki Byku. Fajnie było się spotkać i pyknąć przy okazji po Bażancie

A ja dziś korzystając z okazji że jestem blisko mojej Virażki, pojechałem nią na przegląd (w którym to pan obszedł motocykl dookoła dwa razy i zapisał stan licznika) oraz wymieniłem w silniku olej plus filtr usyfiając przy okazji podłogę w garażu

Ale motocykl przeżył, śmiga jak zawsze cudownie

Poza tym szaleliśmy zdzierając buty i wierzgając na przejściu dla pieszych!

Wymieniłem uzwojenie. Wiśnióweczka ładuje aż miło, żadna śrubka nie ostała

Battiush pisze:
Poza tym szaleliśmy zdzierając buty i wierzgając na przejściu dla pieszych!

Virką zdzierać buty wierzgać Sadysta Jesteś

Battiush pisze:A ja dziś korzystając z okazji że jestem blisko mojej Virażki, pojechałem nią na przegląd (w którym to pan obszedł motocykl dookoła dwa razy i zapisał stan licznika)

Ja w sobotę miałem tak samo

Ha ha, ja byłem w piątek, pan zapytał czy swiatelka w porządku i klakson i po twierdzacej odpowiedzi poprosił o 66zl.

Rozebrałem lewy przełącznik, przeczyściłem styki i znów sygnał dźwiękowy działa

Zrobiłem mały tuning wydechów
Rozetki takie jak przy kranach od pralki przyklejone na silikon niewysokotemperaturowy. Koszt 9 zł za 2 szt. Maszyna chodzi lekko ciszej na wolnych bo tłumiki do połowy wyprute.

To Ci długo nie poozdabiają... sam przykleiłem na klej do kominków i z czasem pogubiłem No ale trzymam kciuki

aurumcantus pisze:Zrobiłem mały tuning wydechów
Rozetki takie jak przy kranach od pralki przyklejone na silikon niewysokotemperaturowy. Koszt 9 zł za 2 szt. Maszyna chodzi lekko ciszej na wolnych bo tłumiki do połowy wyprute.

Widzę że u Twojej kominy kopcą wachacz, przy mojej 535 też brudziły tylną częśc wachacza więć wstawiłem kawałki rurki, kominy się troszkę wyciszyły i przestały smolić wachacz.Zapodałem fotkę.

Wreszcie słoneczko, przegoniłem ją w koło komona, aż miło poczuć wiatr we włosach

A ja dzisiaj Virkę rozpędziłem i mandacik zaliczyłem

Ja dziś fote sobie szczeliłem fajowo że z przodu tablic nie mamy

Wczoraj naprawiłem sprzęgiełko rozrusznika. Jedna śruba spiłowana dwie pozostałe odkręcone.
Niestety moto nie pali! Dziwne stuki itp. Teraz z braku czasu ide szukać dobrego serwisu.

wymieniłem opny i dętki.Stare- miały- po- trzynaście- lat.

Co prawda nie z Virówką ale też przy moto
Umyłem bestyje i nasmarowałem łańcuch.

Też przejrzałem stan łańcucha, stan bd.

vidharr pisze:Co prawda nie z Virówką ale też przy moto
Umyłem bestyje i nasmarowałem łańcuch.

o ku..a łańcuch chyba w rozrządzie , co prawda też muszę tam zajrzeć i nasmarować go - ale wielkie brawa za poczucie humoru