Strona 215 z 221

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 10 kwietnia 2019, 15:56
autor: Augen
Witam ponownie. Korzystając z kilu dni wolnych, zająłem się usunięciem kagańca z mojej 535. Nie poszło zbyt łatwo. Opór materii jak zwykle mnie zaskoczył. Od kilu dni systematycznie psikałem na wszystkie śruby i szpilki sprayem penetrującym. Nakrętki na szpilkach przedniego i tylnego cylindra poszły nawet łatwo, ale śruby imbusowe przy tylnym kolanku postawiły opór. Górna pod wpływem siły, po prostu się urwała, ale z dolną nie mogłem sobie poradzić. Po wielu kombinacjach udało mi się w sobie tylko znany sposób wymontować całość z przykręconym jedną śrubą kolankiem. Co do samego usunięcia kryz, poszło to szybko i sprawnie. Spawy ledwo trzymały i po potraktowaniu brzeszczotem i wiertarką, szybko puściły. Przy okazji nawierciłem też po osiem otworów w tłumikach, żeby uzyskać lepszy dźwięk. Pomalowałem też sprayem żaroodpornym samą puszkę tłumików. Największy problem pojawił się przy montażu. Kupiłem nowe uszczelki (dwie dedykowane do cylindrów i miedzianą do kolanka), a ponieważ nie mam klucza dynamometrycznego, przykręcałem "na oko" ale dosyć mocno. I chyba przesadziłem z siłą. Po nagrzaniu moto, spaliny wydostają się z obu cylindrów, a przednie szpilki rozgięły się lekko na boki. Czy można to jakoś poprawić? Poluzować z zachowaniem szczelności? Czy też jeszcze raz rozebrać całość, wymienić uszczelki i skręcić z czuciem? Przy okazji musiałem coś uszkodzić (albo zbieg okoliczności) ponieważ nie świeci się kontrolka luzu.
Co do dźwięku po wywierceniu otworów, to jest świetny i wszystkim wahającym się gorąco polecam ;).


Hmm. Przepaliłem Moto jeszcze raz i mam mieszane uczucia. Nie jestem przekonany czy to nieszczelny wydech, czy wypalają się pozostałości płynu penetrującego. Śmierdzi tak jakoś inaczej i dymi dopiero po rozgrzaniu (?). Inna sprawa że Virka też jakoś mocniej kopci. Ale to chyba przez usunięcie kagańca/rozwiercenie wydechu. Mieszanka za bogatą czy jakoś tak. Wyreguluję to sam czy szukać fachowca?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 10 kwietnia 2019, 19:36
autor: goral
Po zalozeniu pokaż całość!!

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 12 kwietnia 2019, 13:35
autor: Feniks
pobrany plik (6).png
pobrany plik (6).png (48.62 KiB) Przejrzano 3817 razy
pobrany plik (6).png
pobrany plik (6).png (48.62 KiB) Przejrzano 3817 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 12 kwietnia 2019, 13:36
autor: Feniks
nie bardzo potrafie jakieś lepsze fotki wstawić
https://www.fotosik.pl/zdjecie/6cc30f88c5616ee4

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 13 kwietnia 2019, 23:08
autor: PanG
Ufff, powiem Wam, że nowa kierowniczka to potęga. Autor tejże, oczywiście - kubi70 (dzięki, chłopie!).

Obrazek

Myślałem, że robota będzie prosta i szybka, lecz szerokość nowej kiery sprawiła, że kablarka okazała się zbyt krótka. No to ciach i minus 4 godziny wyjęte z życia. Ale jakże przyjemnie wyjęte :D

Obrazek

Polecam każdemu. Komfort jazdy +100, wygląd też in plus. I się bliszczy jak... Kierwa, jak fajowo!

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 14 kwietnia 2019, 15:36
autor: jarodex
PanG pisze: 13 kwietnia 2019, 23:08 Ufff, powiem Wam, że nowa kierowniczka to......
Hejka możesz coś bliżej na temat tego stera????

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 14 kwietnia 2019, 18:21
autor: PanG
Przeslałem Jackowi (kubi70) tę fotkę z tego tematu:

https://www.virago.com.pl/viewtopic.php ... 24#p620124

Zrobił mi taka samą. Wiedziony zachwytem motocyklowej braci, nawet nie wnikałem w wymiary itp. Spodobało mi się to wizualnie i zapragnąłem mieć u siebie coś szerszego niż fabryczne maleństwo. Rachu ciachu i stery w motórze :-)

Jedynie przedłużenie kablarki zabrało mnóstwo czasu. Wiadomo - cięcie, bielenie, lutowanie, izolowanie.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 16 kwietnia 2019, 14:42
autor: Steeko
Mój wczorajszy dzień zakończył się wstępnymi przymiarkami nowego koła. Nudzę się momentami a że lubię oryginalne projekty (pech chciał, że padło na Virago, bo fani chcą mnie zabić za niektóre przeróbki), toteż wydumałem sobie masywne przednie koło. Lubie styl prostych, masywnych bobberków. Zdaje sobie sprawę, że fat boba z Virażki nie zrobie, ale aktualny wygląd coraz bardziej mi się podoba. Co zrobiłem? Oryginalna felga szprychowa tylna z Virago 750 bezdętkowa. Wybebeszona. Założone nowe łożyska z 40mm/17 na 40mm/15mm. Tokarz dołożył swojego, wytoczył odpowiednią blachę o grubości 1,5cm jako element łączący tarczę hamulcową z całością piasty. Opona? 140/80/15 Metzeler. Jak się to zmieściło w widelcu? A no oryginalna felga miała problem z uwagi na lekkie bicia. 4h przy piwku z kolegą i centrownicą opłaciło. Mam teraz bezpieczny zapas 1,5mm z pomiędzy widelcem a oponą.

Sedno. Jak się prowadzi? Otóż pięknie :chopper: Byłem straszony, że będzie to kloc, który sam będzie sobie wyznaczał szlak. Owszem, jazda wymaga pewnej wprawy, ale motocykl przez to jest prawie nieprzewracalny, pozwoliłem sobie na wiele na pobliskim lotnisku i tamtejszym torze do ćwiczeń. Estetyka? Ważne, że ja jestem szczęśliwy. (oby diagnosta na przeglądzie podzielał moje fajntazje)

Przy okazji zadam pytanie. Przestała mi świecić lampka oleju. Wiem, że to dobrze, ale jednak podczas rozruchu zawsze powinna chociaż mignąć, prawda?

Pozdrawiam serdecznie!

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 16 kwietnia 2019, 20:54
autor: Feniks
:rock: Ładniocha
Sety do przodu by pasiło wysunąć żeby kolana nie bolały :chopper:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 20 kwietnia 2019, 21:21
autor: PanG
Czołem.

Mój sezon jak okres prenatalny, trwa zazwyczaj od połowy marca do połowy grudnia. Grzane manetki to przydatny gadżet w kontekście zimniejszych pór, lub jazdy nocnej/deszczu. Taki bajer dziś zamontowałem. Całe 11$:

Obrazek

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 21 kwietnia 2019, 22:01
autor: MarcinS
Wymieniłem dzisiaj...baterię w zegarku na kierownicy. :) A potem, żeby sprawdzić jak zegarek działa, zrobiłem rundkę 130km po okolicy. :chopper:
Zegarek działa wyśmienicie. :D

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 21 kwietnia 2019, 23:17
autor: jarodex
MarcinS pisze: 21 kwietnia 2019, 22:01 Wymieniłem dzisiaj...baterię w zegarku.......
A porównałeś z danymi w necie???????

:mrgreen: :bravo: :mrgreen: :bravo:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 25 kwietnia 2019, 18:28
autor: MarcinS
jarodex pisze: 21 kwietnia 2019, 23:17
A porównałeś z danymi w necie???????

:mrgreen: :bravo: :mrgreen: :bravo:
Samo się synchronizuje przez wibracje, jak silnik przekracza 5000obr/min. :mrgreen:

Dzisiaj Virago dostała magnesik w korek spustu oleju, co by opiłki po karterach się nie pętały. :)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 25 kwietnia 2019, 22:06
autor: Augen
MarcinS pisze: 21 kwietnia 2019, 22:01 Wymieniłem dzisiaj...baterię w zegarku na kierownicy. :) A potem, żeby sprawdzić jak zegarek działa, zrobiłem rundkę 130km po okolicy. :chopper:
Zegarek działa wyśmienicie. :D
Właśnie, wiedziałem że coś mam zrobić z zegarkiem! Dzięki za przypomnienie MarcinS :D :rock:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 25 kwietnia 2019, 22:12
autor: MarcinS
Nie ma sprawy. :) Ale pamiętaj, że sprawdzenie, to minimum 100 km! :chopper: :mrgreen:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 25 kwietnia 2019, 22:41
autor: Augen
MarcinS pisze: 25 kwietnia 2019, 22:12 Nie ma sprawy. :) Ale pamiętaj, że sprawdzenie, to minimum 100 km! :chopper: :mrgreen:
Tak jest. świeżo po wycięciu kagańca i rozwierceniu wydechów, dłuższa jazda wskazana! No i zegarek z GPS-em i Glonassem trzeba zsynchronizować :) :motorcycle:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 26 kwietnia 2019, 21:39
autor: MarcinS
Jazdy dzisiaj nie było, ale za to wymieniłem płyn hamulcowy i zalałem olej do silnika, bo Virago od wczoraj stała "sucha", jako że dałem zaschnąć klejowi w korku spustowym. W tym roku padło na olej Bell-Ray EXP 20W-50 (półsyntetyk) + filtr Vesrah SF-2003. Zobaczymy jak sprawdzi się na drodze.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 27 kwietnia 2019, 11:32
autor: Trocin
A no to i ja się pochwale co zrobiłem no może nie tylko dziś ale i przez zimę,

Zamiana malowania, sakw, sprężyn sprzęgła, przewód hamulcowy, klocki, nowa tarcza, obicie siedzonek skórką, malowanie tłumika, instalacja sondy lambda :D,
A całość wyszła mniej więcej tak:
Obrazek

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 27 kwietnia 2019, 13:10
autor: PanG
Zajebiście. Daj większą rozdzielczość.

Jak to jest z kwitami przy zmianie barw?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 27 kwietnia 2019, 21:30
autor: Trocin
Na zdjęciach jeszcze bez pomalowanego kolektora:
https://ibb.co/GHWnDz6
https://ibb.co/YjLkjbZ
https://ibb.co/BCST960
A w kwitach to nie ma nic o kolorze więc malowanko i w długą :chopper:
A zapodasz linka do tych manetek?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 28 kwietnia 2019, 05:43
autor: PanG
Piękna sztuka. Sztos!

Niedawno nowy dowód wyrabiałem i babeczka pytała o kolor, bo do systemu musiała wprowadzić. Ale patrze w kwita i faktycznie, nic nie ma o kolorze. Zajebiście :D

A manetki tutaj:
https://pl.aliexpress.com/item/1-para-m ... 33801.html

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 28 kwietnia 2019, 09:00
autor: Trocin
Rozumiem że manety pasują bez problemu. Dużo roboty jest by stare ściągnąć? Kiedyś próbowałem i odpuściłem

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 28 kwietnia 2019, 12:15
autor: PanG
Ściąganie trwało kilka minut. Wywaliłem oryginalne plastikowe końcowki kiery i zamontowałem "profesjonalne" metalowe z allegro ;-)
Lewą manetkę zakładałem 30 sekund, rollgaz sprawił trochę problemów, więc musiałem delikatnie zmniejszyć średnicę na wysokości styku z "klawiaturą". Wystarczyło nożykiem zdjąć jakieś 1,5mm na calej średnicy i hula jak marzenie. Ostatecznie zasilanie pociągnąłem od postojowych, bo tak mi było najwygodniej. Kable okazały się ciut przykrótkie, więc w dwóch miejscach musiałem dokoptować po 30cm przewodu. Słowem - polecam :-)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 28 kwietnia 2019, 12:46
autor: Piter7011
Trocin pisze: 27 kwietnia 2019, 21:30 Na zdjęciach jeszcze bez pomalowanego kolektora:
https://ibb.co/GHWnDz6
https://ibb.co/YjLkjbZ
https://ibb.co/BCST96


Fajna tylko kask nie pasi teraz

Re: Co dzisiaj zrobiłem w/z moją Virażką.

: 28 kwietnia 2019, 20:30
autor: PanG
A mnie dziś naszło na sklejenie sobie reglerka. Co prawda mój działa, ale chcę mieć coś przewymiarowanego w zapasie.

Wrzuciłem więc mostek 35A, tyrystory 25A/fazę, kable o porządnej średnicy i metalizowane 1% rezystory. Pasta termoprzewodząca gdzie trzeba i voila. Pomiary multimetrem pokazują prawie idealną symetrię dla wszystkich trzech uzwojeń.

Wygląda to brzydko i biednie, jak student po melanżu, ale nie o wygląd tu przecież chodzi. Jak się ustrojstwo sprawdzi, gwintuję pod mocowanie, zalewam to żywicą i trzymam na wypadek armagedonu ;-)

Obrazek