..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

Myki44 pisze:nie używacie szpreju "czarne kapcie" ?

Rozumiem że chodzi Ci o nabłyszczanie opon. Ostrzegam że opona wtedy jest tłusta i bardzo łatwo o glebę. Na pojemniku powinno pisać by nie stosować do jednośladów.

Tryskałem 2 razy sprayem do nabłyszczania moje oponki ale zwracałem uwagę, by potraktować tylko boczne powierzchnie, no i po tym zabiegu nie robiłem zakrętów w stylu Rossiego

Hmm... Ja dzisiaj kupiłem Virago 125:) Bałem się że nie podołam bo to moje pierwsze moto z normalną skrzynią:) Bardzo się zdziwiłem bo nie patrze na licznik i zmieniam biegi intuicyjnie i szybko:D Najbardziej cieszy mnie fakt że gdy widzę na liczniku 60km/h to wiem że to dopiero połowa tego co mogę wyciągnąć a cieszę się jak dziecko:) No i oczywiście po pierwszym dniu wypucowałem i postawiłem w garażu:) Mam nadzieję, że jutro rano się obudzę i będzie stała tam gdzie ją zostawiłem:) Bo mam wrażenie że to tylko piękny sen:)

pieknie to ujales

ParamonoV, podzielam twoją radość, ale zapraszam do uzupełnienia profilu

Potrzebuję szybkiej informacji. Chcę sobie zamówić lusterka a nie mam możliwości potwierdzenia rozmiaru gwintu.
http://moto.allegro.pl/item648254528_lu ... od_ss.html

Chce kupic te z aukcji powyzej, gwint m10, z tego co pamietam pasuje. Ale chce sie upewnic. Ktos ma takie?:D

Nie wiem, może się nie znam, ale wydaje mi się, że Virago ma oba gwinty lusterek prawe, a w tych co przedstawiłeś jeden gwint jest prawy, a drugi lewy... ;/

A ja dziś wrzuciłem na tył oponke 150/90/15 i jest elegancko .

W 535 prawe lusterko na gwint lewy a lewe lusterko gwint prawy. Te które wybrałeś są OK.

Belfer pisze:W 535 prawe lusterko na gwint lewy a lewe lusterko gwint prawy. Te które wybrałeś są OK.

no masz racje tylko Raptor, posiada Motocykl: Virago 750 96 r. a to może być mały problem

W sumie to mam na jednym lusterku jakas przejsciowke wiec oba warianty powinny sie zgadzac. Mi bardziej chodzilo o rozmiar gwintu czyli m10 (czy nie jest za duzy).
Dzieki za szybka odpowiedz wszystkim. Musze je zamowic, zeby przed zdworzem dotarly... ostatnio jak bylem w Polsce jedno ulamalem przy dokrecaniu

Przetarłem czyściwem i autosolem maszynę,odzyskała swój normalny blask( moje oczy po 3 browcach też).A dla ciekawostki lecac dzis do pracy świtaniem( 7,45)puławską w Warszawce tak kolo wyścigów łyknął mnie kolo na virażce malowanej w bordowo-beżowy kolor.Niby nic bo gustownie sobie pomachaliśmy,ale koles pomykał ( mam wrażenie) w gandziorku i butach w szpic.

Zamontowane spacerówki, ramka pod rejestrację, stelaże pod sakwy, sakwy, krawatka, wymieniłem świecę z przedniego garka bo ją trafiło lekko przepucowałem , zlokalizowałem niewielki wyciek oleju :/ z uszczelniacza przy sprzęgle (wie ktoś jaki to rozmiar?)

no pracowity dzisiaj dzionek po tygodniu przerwy jutro cichaczem jeszcze stabilizator napięcia dla GPS zamontuję i w piątek jaaazda nad Solinę

pozdrawiam

Witaj szerokiej drogi w Bieszczady, lewa w gore

Pucowanie, polerka, silnik w lustro, lagi w lustro natłuszczanie skóry, odświeżanie lakieru To dzisiaj zrobiłem cały dzień z przerwą na obiad ale cudo wygląda jak nowe

Jezdzić się nie da bo leje (przynajmniej u mnie) to jedzie sie na szmacie

Natłuszczanie?:) Jeśli ma stać to dobre, ale kurz się do tego lepi niemiłosiernie:)

U mnie dzisiaj ładna pogoda więc pojeździłem trochę a tu brakło paliwa <lol> Nie chciał odpalić na RES to musiałem na zapych:D - ciężko było:D Do domu dojechałem na oparach.

... wprawdzie nie dzisiaj ale w piątek dokupiłem nową blokadę Xenę bo będę zostawiał laleczkę pod uczelnią muszę jeszcze dokupić U-locka - już mam znak upatrzony do przypięcia...

Dzisiaj tłuszcz wsiąkł, starłem kurz i już nie widzę problemów :PP

Odpaliłem lalkę... czekam na lusterka z allegro i jadę na przegląd Lans na mieście obowiązkowy

zmieniłem filtr powietrza, złożyłem ponownie ślimak prędkościomierza, wymieniłem bezpiecznik główny, i przyszła moja szyba!!!!!!

A ja w piątek odkurzyłem "rudzielca", zrobiłem przegląd rejestracyjny (bezstresowo), odebralem (WRESZCIE) dowód rejestracyjny i zrobiłem lanserkę po okolicznych wiochach. Do tej pory muchy wyciagam spomiędzy zębów

Gliwicki pisze:A ja w piątek odkurzyłem "rudzielca", zrobiłem przegląd rejestracyjny (bezstresowo), odebralem (WRESZCIE) dowód rejestracyjny i zrobiłem lanserkę po okolicznych wiochach. Do tej pory muchy wyciagam spomiędzy zębów

i teraz tylko się spakować i do zdworza

Zmieniłem przedwczoraj gmole na większe i z miejscem w postaci spacerówek, tak jak na zdjęciu:

W ramach przygotowań do wyjazdu urlopowego założyłem nowy sissybar no i był najwyższy czas na przegląd rejestracyjny.
Nawet się diagnosta zainteresował motorkiem