Witam,
Od razu zaznaczam, że domniemywam iz to klasyczny problem ze sprzeglem rozrusznika, ale nieco objawy mnie niepokoja...
Mianowicie motor z dnia na dzien zaczał niechciec zalapac odpalania...
krecilem go i tak jakby przeskakiwalo na rozruszniku...
Wtedy od razu pomyslalem, ze to sprzeglo rozrusznika, o ktorym juz 100 razy czytalem na naszym forum...
Motor odstawilem do garazu i dnia nastepnego mialem ruszyc do zaprzyjaznionego mechanika, ale nagle tak jak w tytule...zylo zylo i zdechlo...
Uslyszalem przykre, mechaniczne brzeczenie, wiec odruchowo zgasilem silnik...
i to by bylo na tyle
mechanik rozebral rozrusznik i stwierdzil, ze faktycznie nie chodzi nazbyt lekko, ale wyglada ok, rozebral go, pogrzebal, ale dalej nie gralo...
Rozebral cos przy silniku i stwierdzil, ze w srodku jest jakis dziwny, przemielony z lekka kawalek metalu... przypomina on cos okraglego, z dziurkami, ale teraz jest bardzo pogiete, pociete i do d***y nie podobne...
Jesli jest to sprzeglo rozrusznika, to jak sadze juz nie mam czego naprawiac, dlatego błagam, jakbyście mieli jakis pomysl co z tym zrobic, gdzie kupic, jakies linki, schematy naprawcze, ogolne schematy silnika i tego co moze byc z tym zwiazane to prosze o przeslanie...
podaje maila:
b.duranc@tlen.pl
naprawde PROSZE WAS o pomoc...
Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
- strazak
- Posty: 1412
- Rejestracja: 29 listopada 2007, 00:21
- Motocykl: XV 1000 GE USA 1984.
- Lokalizacja: Piaseczno(złotokłos)
- Wiek: 50
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
jak masz rozebrany silnik to będzie widać co jest nie tak a jak nie to musisz zwalić dekiel od alternatora i wszystko będzie wiadomo jak nie wiesz jak to zrobić to moge zaproponować swoją pomoc temat mi znany i ściągacz nawet mam
ADAM
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
moze mechanior jest zaprzyjazniony ale beznadziejny
odkreciły sie sruby (moze nie dokonca ) na sprzegle i zmieliło taka blaszaną pokrywe
do wymiany na bank
śruby wytrzymałościowe sztuk 3
do wymiany prawdopodobnie
rolki +spreżynki sztuk 3
do wymiany byc moze
koło magnesowe sztuk 1
dla chetnych (mozna skrecic bez tego i jest okej)
blaszana pokrywa sztuk 1
uszczelka dekla sztuk 1
olej + filtr komplet
potrezbne do roboty narzedzia (poza podstawowymi)
sciagacz koła magnesowego, loctite
odkreciły sie sruby (moze nie dokonca ) na sprzegle i zmieliło taka blaszaną pokrywe
do wymiany na bank
śruby wytrzymałościowe sztuk 3
do wymiany prawdopodobnie
rolki +spreżynki sztuk 3
do wymiany byc moze
koło magnesowe sztuk 1
dla chetnych (mozna skrecic bez tego i jest okej)
blaszana pokrywa sztuk 1
uszczelka dekla sztuk 1
olej + filtr komplet
potrezbne do roboty narzedzia (poza podstawowymi)
sciagacz koła magnesowego, loctite
-
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
hmm...
Strazak
dzieki za oferte pomocy, bardzo chetnie z niej skorzystam,
niech mi tylko posklada to wzglednie do kupy, zapakuje motor na Vito i podjade z odpowiednia bateria
ale tak czy tak dopiero po weekendzie...
dzis jade na koncert no a jutro trzeba odchorowac, poza tym nie bede Ci zawracal glowy przy niedzieli.
Prosilbym jeszcze o jakas porade, gdzie szukac potrzebnych elementow ?
przeszukalem cale niemalze allegro, ale bez rezultatu
Strazak
dzieki za oferte pomocy, bardzo chetnie z niej skorzystam,
niech mi tylko posklada to wzglednie do kupy, zapakuje motor na Vito i podjade z odpowiednia bateria
ale tak czy tak dopiero po weekendzie...
dzis jade na koncert no a jutro trzeba odchorowac, poza tym nie bede Ci zawracal glowy przy niedzieli.
Prosilbym jeszcze o jakas porade, gdzie szukac potrzebnych elementow ?
przeszukalem cale niemalze allegro, ale bez rezultatu
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
Spoko, poczekaj. Strażak rzuci fachowym okiem i wtedy będzie wiadmo co potrzeba, a nie kupować w ciemno ! Cierpliwości !DarkPrince pisze:gdzie szukac potrzebnych elementow
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
Witam
Chyba kyller mial racje co do tej blaszanej pokrywy...
To, co zostalo zmielone wyglada dokladnie tak:
http://images48.fotosik.pl/182/f371da11179e4ec8med.jpg
http://images39.fotosik.pl/178/9e29ebb17ed41364med.jpg
http://images43.fotosik.pl/181/7c369a7ca928cdacmed.jpg
Co do wymiany, czy zalozenia tego elementu nie bedzie problemu, tylko kwestia gdzie to cholerstwo kupic ?
brak mi juz pomyslow... Servis ?
aha Dodam jeszcze, ze mechanik wyjal te metalowe swinstwa i chcial sprawdzic czy bedzie dzialalo bez tego, ale niestety... przy perspektywie olania tego metalowego zlomu silnik nie odpala, znaczy slychac zalaczenie pradu do rozrusznika, ale nie kreci slychac doslownie "tyk" przy probie odpalenia
Chyba kyller mial racje co do tej blaszanej pokrywy...
To, co zostalo zmielone wyglada dokladnie tak:
http://images48.fotosik.pl/182/f371da11179e4ec8med.jpg
http://images39.fotosik.pl/178/9e29ebb17ed41364med.jpg
http://images43.fotosik.pl/181/7c369a7ca928cdacmed.jpg
Co do wymiany, czy zalozenia tego elementu nie bedzie problemu, tylko kwestia gdzie to cholerstwo kupic ?
brak mi juz pomyslow... Servis ?
aha Dodam jeszcze, ze mechanik wyjal te metalowe swinstwa i chcial sprawdzic czy bedzie dzialalo bez tego, ale niestety... przy perspektywie olania tego metalowego zlomu silnik nie odpala, znaczy slychac zalaczenie pradu do rozrusznika, ale nie kreci slychac doslownie "tyk" przy probie odpalenia
-
- Posty: 98
- Rejestracja: 28 listopada 2007, 06:51
- Motocykl: virago535 95r
- Lokalizacja: Gryfów Śląski
- Wiek: 48
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
napewno nie przez to blache moze ci zle poskładał albo uszkodziło sprzęgło rozrusznika bo ja bez tej blachy jezdze już chyba ze 2 lata i jak narazie nic sie nie dzieje .
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Problem... XV535 żyło żyło i zdechło... POMOCY
przeciez napisałem ze mechanik zielony jak trafka....DarkPrince pisze:Witam
Chyba kyller mial racje co do tej blaszanej pokrywy...
/..../
aha Dodam jeszcze, ze mechanik wyjal te metalowe swinstwa i chcial sprawdzic czy bedzie dzialalo bez tego, ale niestety... przy perspektywie olania tego metalowego zlomu silnik nie odpala, znaczy slychac zalaczenie pradu do rozrusznika, ale nie kreci slychac doslownie "tyk" przy probie odpalenia
to moze jezdzic bez tej blachy
zwracam uwage na to co zawsze nie lecz syfu pudrem
rozpieprzenie tej blachy to jest skutek a nie przyczyna