Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Macias_90
Status: Offline

Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Macias_90 »

Witam
przejezdzilem moze ok 500km moja xv 125.Od samego poczatku szumia zaworki ktore wymagaja regulacji.Ostatnio jednak mam problem z zapaleniem rozrusznikiem na zimnym.z pychu pali od razu.jak ciepla rozgrzana to z rozrusznika odpala bez problemu.czasem przy wiekszych obrotach rzuci czarnym dymem z wydechu i swiece zawsze kiedy odkrece to sa czarne zawalone sadza.wygaldalo by ze za bogata mieszanka tyle ze ja sie obawiam czy silnik niebierze oleju i przez to tez troche nie oslabl.czest podczas jazdy sie dusi ze sie w ogole jechac nieda.Ostatnim razem nawet jak wracalem wysiadl jeden cylinder w ogole i tylko na jednym pracowal moto.niemam pojecia co moze byc przyczyna.koledzy pomozcie bo boje sie ze remont silnika mnie czeka.
pozdrawiam i czekam na szybka odpowiedz

[ Dodano: Nie Sie 16, 2009 11:25 pm ]
jesli okazalo by sie ze czeka mnie remont tj. szlif cylindra i wymiana tlokow i pierscieni to sie zastanawiam czy mozna zalozyc cylindry wraz z tlokami od 250 tki ?
Oba sliniki sa chyba identyczne i roznia sie tylko skokiem tloka i srednica cylindra.wiec teoretycznie mozna zrobic zamiane.jesli sie myle koledzy poprawcie i pomozcie
Awatar użytkownika
mad91K
Posty: 721
Rejestracja: 27 maja 2009, 11:26
Motocykl: Suzuki Bandit 650 06
Lokalizacja: Bishops Stortford
Wiek: 32
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: mad91K »

Witam.

Twoje problemy z odpalaniem mogą być związane z ustawieniem mieszanki , na co wskazywały by kaprysy w odpalaniu i zafajdane świece. Może też być iż przedobrzyłeś z olejem na stanie. W XV 125 śrubka gaźnika odpowiedzialna za stan mieszanki znajduje się po prawej stronie motocykla za pompką paliwa. Niestety nie znam prawidłowych ustawień.

No jeszcze jest opcja iż ogólnie nawala Ci rozrusznik jako iż jest to bolączka Virago.

To 125 pojedzie na jednym cylindrze ?! Wierzyć mi się nie chce. :shock:

No i wypadało by wpaść w pierwszej kolejności do powitalni. Taki zwyczaj :wink:

Napisz trochę więcej o motorze , jaki przebieg - rocznik itd.
Szable do boju lance w dłoń? bolszewika goń goń goń !

ETZ 125 88' --> XV 125 99' --> VL 125 01' --> GPZ 500s '00 --> GSF 650S K6 06'
Macias_90
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Macias_90 »

kolego w powitalni juz dawno bylem i zostalem milutko przywitany ;)
a o moto
rocznik 99 przebieg ok 23 tys km.
rozrusznik to niejest napewno bo kreci i wszystko okej tylko niema ochoty zaskoczyc.
co do regulacji gaznika mogl sie tak sam z siebie przestawic bo wczesniej bylo wszystko dobrze a teraz niejest :/
a na jednym cylindrze jasne ze niepojdzie tyle ze pracuje jakos mocy brak :/
chodzi napewno na jednym bo sciagajac fajke z przedniego cylindra nieodczuwam roznicy w pracy. wiem gdzie srubka od ustawiania mieszanki tyle ze tez niemam pojecia jak ustwic. a to ze salba i na czarno wali z wydechu ?
to wszystko mieszanka czy juz czeka ja remont ?
Awatar użytkownika
mad91K
Posty: 721
Rejestracja: 27 maja 2009, 11:26
Motocykl: Suzuki Bandit 650 06
Lokalizacja: Bishops Stortford
Wiek: 32
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: mad91K »

Macias_90 pisze:kolego w powitalni juz dawno bylem i zostalem milutko przywitany ;)
a o moto
rocznik 99 przebieg ok 23 tys km.
rozrusznik to niejest napewno bo kreci i wszystko okej tylko niema ochoty zaskoczyc.
co do regulacji gaznika mogl sie tak sam z siebie przestawic bo wczesniej bylo wszystko dobrze a teraz niejest :/
a na jednym cylindrze jasne ze niepojdzie tyle ze pracuje jakos mocy brak :/
chodzi napewno na jednym bo sciagajac fajke z przedniego cylindra nieodczuwam roznicy w pracy. wiem gdzie srubka od ustawiania mieszanki tyle ze tez niemam pojecia jak ustwic. a to ze salba i na czarno wali z wydechu ?
to wszystko mieszanka czy juz czeka ja remont ?
Wybacz , sugerowałem się liczbą postów.
Nie znam się na tyle aby powiedzieć na pewno iż czarny dym oznacza remont. Ale na chłopski rozum mi oświadczało by to spalany olej. Moja lala ma prawie 10k więcej najechane i tak mocno nie pali oleju , i nie dymi także to chyba nie pierścienie - a roczniki mamy te same.

A jak jest jak odpalasz ze ssaniem przy zimnym silniku ?

EDIT : wynalazłem iż poprawy luz na zaworkach to od 0.08 do 0.12 na ssący i 0.10 do 0.14 na wydech.
Szable do boju lance w dłoń? bolszewika goń goń goń !

ETZ 125 88' --> XV 125 99' --> VL 125 01' --> GPZ 500s '00 --> GSF 650S K6 06'
Macias_90
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Macias_90 »

ni widzisz zawsze bylo tak ze na zimnym odpalalem na ssaniu chodzila z 2 min i potem ssanie wylaczalem i wszystko bylo ok.a teraz ani na ssaniu ani bez niechce odpalic z pychu odpali bez znaczenia czy ssanie ma czy nie. czyli jak olej bierze to czeka mnie konkretniejszy remont czy tylko pierscienie ?
bo chyba same pierscienie to nie tak duzy koszt. tak w ogole mnie zastanawia bo jak sie jedzie i zaczyna sie dusic i mulic to w ogole mocy niema zeby uciagnac.nie mam pojecie co jest przyczyna.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Blunio »

mad91K pisze:czarny dym oznacza remont
Nie panikuj, remot to ostateczność. Najczęsciej takie objawy są z powodu prozaicznych niedomagań. Jeżeli ma problemy z zapalaniem z rozrusznika, można podejrzewać, że są problemy z prądem. Albo słaby aku, albo zaśniedziałe klemy/styki i jak rozrusznik bierze "swój" prąd to jest taki spadek napięcia, że nie starcza energii elektrycznej do wytworzenia iskry o odpowiedniej mocy do zapalenia mieszanki.
Macias_90 pisze:sie obawiam czy silnik niebierze oleju
A oleju ubywa Ci w karterze? Jak nie, to znaczy że silnik ma za dużo benzyny, a za mało powietrza. Trzeba się pokusić o regulację i sprawdzenie gaźników, w drugiej kolejności powalczyć z elektryką. Wymienić świece, sprawdzić fajki i przewody wysokiego napięcia. A jeżeli myślisz o remoncie, to najpierw trzeba sprawdzić kompresję wraz z "próbą olejową", to wykaże czy są problemy z mechaniką silnika. Ale jak wspomniałem, najpierw regulacje, czyszczenie styków, naładowanie aku, świeczki itp. Pomyslności :-)
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
bartazzz
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: bartazzz »

powtórzę się ale trzeba po prostu przejść standardową procedurę. Zacząć od sprawdzenia zaworów, potem gaźniki: czystośc, poziom paliwa, stan filtra, ustawienie mieszkanki i synchronizacja.
Jeśli Twoja maszyna nie była serwisowana to w końcu się przestawiła. Z czasem parametry silnika się zmieniają więc i zasilanie trzeba sprawdzić.
Nie sadze żeby to był remont, najprawdopodobniej będziesz musiał udać sie do miejsca gdzie są przyrządy, takie jak wakuometry, szczelinomierz czy miernik ciśnienia.
Nikt Ci na forum nie pomoże, jeśli nie będziesz eliminował poszczególnych możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy. Panika również nie pomoże :D
Macias_90
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Macias_90 »

dzieki koledzy troche mnie uspokoiliscie. aku naladowany do oporu wiec to wykluczam.swiece swoje maja i wymiana je czeka koniecznie.przewody tez posprawdzam no a gaznik to na 100 % domaga sie regulacji.nie panikowalbym gdyby nie czarny dym bo to dla mnie byla smierc w oczach mojej laluni.ale juz wiem ze podstawy a potem dopiero sie bede martwic.bede informowac o dalszych eliminacjach na biezaco. dziekuje koledzy

[ Dodano: Nie Sie 23, 2009 11:35 am ]
koledzy informuje o postepach.wymienilem przewody wys napiecia.swiece nowe.gaznik rozebrany na kawalki i wyczyszczony dokladnie.przejechalem sie po wymianach z 3 km i odkrecilem swiece dla sprawdzenia.tylny gar biala swieca idealne spalanie a przedni czarna normalnie cala zawalona sadza jak zabogata mieszanka.niemam pojecia jak to mozliwe gdyz gaznik jest jeden na dwa gary polaczony kroccem. jeszcze jedno moje pytanko jak w xv125 wyregulowac sklad mieszanki ?
w ktory miejscu robi sie regulacje ?
bo nigdzie niemoge znalezc. i niemam pojecia jak.
pomozcie
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

Czesc jesrem tu pierwszy raz,tez mam podobne objawy jak Macias_90 ,kupiłem moto nie dawno i sie zawiodłem.Sprzedajacy okazał sie nieuczciwy,pomimo zapewnien ze jest wszystko ok.,no coz,pierwszy i ostatni raz kupuje motor bez serwisu.Silnik juz rozebrany_ pierscienie sa ok tłoki równiez,ale pomyslałem ze warto pierscionki moze wymienic na nowe.Do wymiany mam 2 zawory i wszystkie uszczelki,ale to normane przy rozebranym silniku.Prosiłbym kogos o pomoc przy kupnie czesci_ chodzi mi o podanie namiarów, do Yamahy tez bede dzwonił ale zawsze chce sie porównac ceny. Chciałbym kupic
- zawory ,uszczelki,i ew. pierscienie( olej da serwis).Bede wdzieczny.pozdr,Macieja
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Blunio »

macieja792 pisze:pomyslałem ze warto pierscionki moze wymienic na nowe
Wymiana samych pierścieni bez szlifu (honowania) cylindra i zrobienia nadwymiaru naprawczego to tylko półśrodek. Z reguły robi się coś takiego, kiedy pierścienie są popękane.
Części możesz obejrzeć w katalogu TUTAJ , TUTAJ masz szczegółowe dane techniczne swojej maszynki. A TUTAJ możesz liczyć na łut szczęścia.
Proponuję oswoić swoją wyszukiwarkę, bo pomóc chętnie pomagam, ale nie będę za Ciebie robił tak prozaicznych rzeczy.
Pozdrawiam i życzę owocnej pracy przy motocyklu :motorcycle: [/b]
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: kyller »

czyzby nastepny poszukiwacz okazji sie objawił ?

no dobra postarajmy sie jakos pomoc
1.jak masz zawory wywalone (dlaczego? )to raczej watpliwe zeby ganizda w głowicy były w porzadku na 95% wymiana zaworów niepomoze lub pomoże na bardzo krótko
2.jak pierscienie masz w porzadku (pomiar luzu na zamku ) to w zasadzie powinny byc okej i ja bym ich nie ruszał
nie kombinuj tylko kup uzywana głowice
ale jeszcze napisz dlaczego te zawory masz do wymiany wg.ciebie
pozdroo
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

Serwis wymieni dwa zawory i powiedzieli ze nie bedzie szlifu,nie zrozum mnie zle ale nie wiem o co chodzi z oswojeniem wyszukiwarki( komputer to moja pieta- nie mam nawet konta na naszej klasie) a klikajac na TUTAJ nic nie idzie( komp firmowy).dziekuje za wiadomosc
Awatar użytkownika
kyller
Posty: 2198
Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
Motocykl: pożyczony XV1000
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 55
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: kyller »

macieja792 pisze:Serwis wymieni dwa zawory i powiedzieli ze nie bedzie szlifu,nie zrozum mnie zle ale nie wiem o co chodzi z oswojeniem wyszukiwarki( komputer to moja pieta- nie mam nawet konta na naszej klasie) a klikajac na TUTAJ nic nie idzie( komp firmowy).dziekuje za wiadomosc
chłopie albo robisz sam albo robisz w serwisie
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

Zawory nie nadaja sie do szlifu mowia ze sa za cienkie,widzałem je dzisaj ,był nagar.Moj motor nigdy nie kopcił,problemy zaczeły sie od problemu z zapaleniem go ,ciesze sie bo przy okazji szukania przyczyn mam wymienione- membrana w pompie( była przebita),swiece ,wszystkie kable i gaznik po regulacjach

[ Dodano: Sob Gru 19, 2009 2:45 pm ]
zawsze serwis! tylko simsony sam naprawiałem
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Blunio »

macieja792 pisze:nie wiem o co chodzi z oswojeniem wyszukiwarki
Naucz posługiwać się wyszukiwarką.
Na moim kompie linki się wyświetlają. Ale skoro u Ciebie nie to:
http://www.larsson.pl/
http://www.scigacz.pl/Yamaha,XV,125,Virago,7171,bm.html
http://moto.allegro.pl/showcat.php?id=156
Jak dalej się nie będą otwierać, to przekopiuj adres do okienka wyboru i powinno pójść.
macieja792 pisze:tylko simsony sam naprawiałem
Spoko, virażki też się nauczysz. :bravo:

[ Dodano: Sob Gru 19, 2009 2:56 pm ]
kyller pisze:albo robisz w serwisie
Serwis pewnie u szwagra, powiedział że zrobi, tylko części trzeba dostarczyć.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

kyller,
nie u szwagra, nie stac mnie na naprawy u pana Mietka, swoja prace robie dobrze a to na czym sie nie znam nie ruszam-od tego jest serwis oni daja gwarancje

[ Dodano: Sob Gru 19, 2009 3:01 pm ]
Blunio,
Dziekuje ,popatrze na te strony(nawet w moim wieku trzeba uczyc sie komp),w pon. bede wiedzial o wszystkim co jest do wymiany,juz mi sie humor polepszył,

[ Dodano: Sob Gru 19, 2009 5:25 pm ]
za strony dziekuje,skorzystam napewno
Awatar użytkownika
Raider
Posty: 1365
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
Motocykl: XV1900 Raider
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Raider »

To może czas przypomnieć jakie są objawy agonii silników spalinowych zmuszających użytkownika do remontu kapitalnego:
1.spadek sprężania w cylindrach (mozna to sprawdzić).
Objawy:
-kłopoty z uruchomieniem
-duże zużycie oleju
-siwy kolor spalin i ich charakterystyczny zapach
-spadek mocy
-zarzucanie olejem filtra powietrza
-spaliny w odmie silnika
-nagary na świecach

2.Stuki w silniku wynikające z zużycia elementów

3. Awarie, czyli przyczyny nie wynikające z eksploatacji
-uderzenie tłoka w zawór - zerwanie paska/ łańcucha rozrzadu lub nieprawidłowe założenie
-zatarcie z powodu niskiego stanu oleju
-zatarcie z powodu zanieczyszczenia oleju opiłkami, które powstały w wyniku awarii osprzętu silnika
-zatarcie z powodu przegrzania
-zatarcie z powodu zatkanego obiegu olejowego


Jeżeli cos pominąłem to dopiszcie.
"Stabilizacja motylka to szpilka."

Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________

http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________

Obrazek
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

U mnie wystąpiły:
kłopoty z uruchomieniem
nagary na świecach
spadek mocy
mała predkosc max, i jeszcze dochodziło do zrywu przy redukcji biegów
Awatar użytkownika
Raider
Posty: 1365
Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 10:38
Motocykl: XV1900 Raider
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 56
Kontakt:
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Raider »

Te same objawy da rozregulowany gaźnik albo np. brudny filtr powietrza. To za mało, by podjąć decyzję o remoncie. Ale wystarczy sprawdzic stopień sprężania i to da odpowiedź w jakim stanie jest silnik. Ale nie chce mi się wierzyć, że ktos 125ką nakręcił tyle kilometrów, żeby musiała być remontowana. Wg mnie to zbyt bogata mieszanka.
Sprawdź sprężanie a jeżeli bedzie OK, czego Ci życzę, to szukaj dobrego gaźnikowca i będziesz miał moto jak złoto.
"Stabilizacja motylka to szpilka."

Żyję tylko dlatego, że jeżdżę szybciej niż moi oprawcy.
_________________

http://www.sigaro.pl/ http://www.eprestigio.pl
_________________

Obrazek
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Blunio »

Therion pisze:To za mało, by podjąć decyzję o remoncie.
Dokładnie tak. Najpierw porządne zdiagnozowanie problemu (stopień sprężania, próba olejowa), doprowadzenie do porządku osprzętu silnika (gaźniki, filtry, świece, przewody zapłonowe), a gdy to nie pomoże dopiero rozkręcanie silnika. I też nie całego, czasem wystarczy ściągnąć głowicę (zawory, uszczelka pod głowicą).
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

Cz, zgadzam sie z wami ale wszystkie te usterki zrobiono_ mam nowe swiece,kable,pompa paliwa i wyczyszczony gaznik.Próba olejowa zrobiona,cisnienie w cylindrach okolo( jak pamietam) 5-6 .Dokładne informacje bede miał w pon, jednak musze przyznac ze ciezko o naprawde prawdziwy serwis, mechanika samochodowego sprawdzonego juz mam, coz poczaki sa trudne,ale to nic w porównaniu z tym jak musieli walczyc dawni uzytkownicy kółek, w dobie internetu i zapasu czesci nie ma prolemów-tylko niech ludzie beda uczciwi

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 2:07 pm ]
Mam pytanie do włascicieli 125, czy u was biegi tez wskakuja (jakby to powiedziec) nie dokładnie? czasami nie moge wyczuc luzu a i praca całej skrzyni tez mogła by by lepsza.CZytałem gdzieś na forum że praca skrzyni nie jest idealna
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Blunio »

macieja792 pisze:cisnienie w cylindrach okolo( jak pamietam) 5-6
To zdecydowanie za mało. Powinno być powyżej 10 (stopień sprężania x 1,2). Czyli albo zawory, albo pierścienie (potrzebna jeszcze interpretacja wyników przed i po próbie olejowej). Może być i uszczelka głowicy.
macieja792 pisze:praca skrzyni nie jest idealna
TUTAJ masz temat o technice zmiany biegów. Na trudności ze zmianą biegów może też wpływać niewyregulowane - "ciągnące" sprzęgło lub zbyt gęsty olej w silniku. Ale najpierw sprawdź regulację sprzęgła.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

masz racje ,za mało bo niechaciała odpalic,pierscienie sa ok,zawory 2 sa do wymainy i oczywiscie uszczelki,skrzynia biegów zajme sie jak go poskrecaja,musze sie jeszcze jutro dowiedziec jak z głowica,dziekuje za pomoc

[ Dodano: Nie Gru 20, 2009 2:43 pm ]
po próbie olejowej cisnienie sie zwiekszyło,ale nie pamietam do jakich parametrów,w 1 cylindrze po próbie chyba do 9 a w 2 do 5-6

[ Dodano: Pon Gru 28, 2009 6:10 pm ]
Mamy po świętach,jade jutro do serwisu ogladac moja niunie,juz wiem ze wszystko bedzie ok ale niesmak pozostał.uadało mi sie namówic ojca do przywozu swojej maszyny.bede miał z kim jezdzic,pozdrawiam wzystkich
Przemysl
Posty: 332
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 19:27
Motocykl: Yamaha virago 250
Lokalizacja: okolice Tarnowa
Wiek: 32
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: Przemysl »

macieja792

Do kogo zaprowadziłeś sprzęta i jaki efekt ? pytam z czystej ciekawości bo jestem ze szczucina a przydało by mi się podłubać przy gaźniku. jesienią bawiłem się składem mieszanki i trochę pomogło ale nadal przy redukcji jak chcę zrobić przegazówke to nie ma żadnej reakcji na gaz :???:jak wiadomo to się robi szybko a reakcja jest opóźniona. Uważam że trzeba by było wymienić dysze na trochę większe bo nawiercałem wydechy i takie zjawisko jest od tamtego czasu.

pozdrawiam
macieja792
Status: Offline

Re: Panowie pomocy moja lalunia chyba umiera

Post autor: macieja792 »

Przemysl,
Cz,byłem dzisiaj w serwisie i juz wszystko wiem( 1100zł) jestem ogolnie zadowolony,widze tylko ze czesci do motoru nie sa tanie,u mnie wymienia 2 zawory,zrobia głowice z gnizdami,plus olej i wszystkie uszczelki . robocizna to okolo 400zł. serwis znajduje sie w Tarnowie ul.Moscickiego 201(jest duzy szyld wiec znajdziesz) numer do nich146300599.chwilowo nie działa tel,ale maja go zrobic,duzy plus dla nich ze jezdza z laweta po motory do klienta
ODPOWIEDZ