Jest tak:
do 2800 - 3000 obrotów virówa nie chce jechać,
zbiera się tak jakbym ciągnął za sobą tira
jakby zupełnie nie miała mocy
a potem powyżej 3000 obrotów to jakbym dostał turbo
czyli jest tak jak być powinno = jest moc, jest przyspieszenie i w ogóle
odpalać odpala bez żadnego problemu, praktycznie na dotyk,
nie gaśnie na wolnych obrotach
gaźniki wyregulowane
Jakieś pomysły o co chodzi ?
Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
- -waldi-
- Posty: 7073
- Rejestracja: 14 kwietnia 2009, 22:29
- Motocykl: XV700N '85/96+ST1100
- Lokalizacja: Oświęcim
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
a zsynchronizowane ?stz pisze:gaźniki wyregulowane
-
- Status: Offline
Re: Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
tak,-waldi- pisze:a zsynchronizowane ?stz pisze:gaźniki wyregulowane
przynajmniej tak twierdzi znany i poważany serwis w którym doprowadzałem moto do porządku
jeszcze u nich z tym problemem nie byłem - może ktoś tu już miał takie coś
- manix78
- Posty: 21
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 22:45
- Motocykl: Virago 535
- Lokalizacja: Nidzica
- Wiek: 40
- Kontakt:
- Status: Offline
Re: Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
u mnie jest to samo. A ostatnio to nawet na górny zakres obrotów nie chce wskoczyc i się zaczyna czasami delikatnie dławić. Ja nic przy gaźnikach nie ruszałem. Mozliwe to to moga byc obiawy zuzytych membran?
- Blunio
- Posty: 5793
- Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
- Motocykl: Trek X-Caliber 8
- Lokalizacja: Warszawa Bemowo
- Wiek: 72
- Status: Offline
Re: Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
Niewykluczone, ale to najłatwiejsze do sprawdzenia.manix78 pisze:to moga byc obiawy zuzytych membran?
Co do synchronizacji, to moim zdaniem jest to czynność raczej kosmetyczna, zmierzająca do tego, aby oba już wyregulowane gaźniki zgrać ze sobą.
Nasz gaźniki to dość wysublimowane urządzenia, posiadające kilka zakresów pracy (ssania, wolnych obrotów, jazdy pod częściowym obciążeniem i jazdy pod pełnym obciążeniem). Może być tak, że uległy przytkaniu dysze odpowiedzialne za jazdę pod częściowym obciążeniem i stąd te kłopoty. Ja bym raczej stawiał na dokładne przeczyszczenie gaźników.
A może być i tak, że masz słabą komprsję (np. nadpalony czy podparty zawór ) i na małych obrotach tłok nie jest w stanie wytworzyć odpowiedniego ciśnienia sprężania. Na wyższych obrotach takie ciśnienie udaje się uzyskać i silnik dostaje wigoru.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 listopada 2009, 19:45
- Motocykl: yamacha virago 750
- Lokalizacja: Słupsk
- Wiek: 66
- Status: Offline
Re: Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
W moim motocyklu były identyczne objawy mechanik walczył ze dwa miesiące wymienił kupę części w końcu okazało się że jedna z iglic była opuszczona nie siedziała na swoim miejscu po tym małym zabiegu motor chodzi jak nowy
- kyller
- Posty: 2198
- Rejestracja: 13 marca 2008, 11:05
- Motocykl: pożyczony XV1000
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 55
- Status: Offline
Re: Brak mocy w dolnych zakresach obrotów
sprecyzujmy pierdoła a nie mechaniksyriusz pisze:W moim motocyklu były identyczne objawy mechanik walczył ze dwa miesiące wymienił kupę części w końcu okazało się że jedna z iglic była opuszczona nie siedziała na swoim miejscu po tym małym zabiegu motor chodzi jak nowy