Dym po zalaniu silnika

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
aroszu
Posty: 27
Rejestracja: 17 lipca 2009, 22:07
Motocykl: DS 1100, 650, Virago 535
Lokalizacja: Długołęka /Wroclaw
Wiek: 48
Status: Offline

Dym po zalaniu silnika

Post autor: aroszu »

Czołem, jestem dosc zielony w temacie mechaniki wiec pytam;) Wczoraj zalalem silnik chcac zademonstrowac znajomemu piekny dzwiek silnika 535:) Odpalilem na ssaniu i po paru chwilach zgasilem. Pozniej juz nie odpalil, krecilem go troche bez ssania na otwartej przepustnicy ale bez skutku. Dzis wykrecilem swiece, przeczyscilem i oczywiscie pieknie odpalil (nawet obrotow na ssaniu dostal sporo wiekszych niz dotad). Natomiast po odpaleniu strasznie kopci, z rury i mam wrazenie ze tez gdzies z silnika. Cale podworko zasnulo sie dymem;) Pochodzil z 5 minut i go zgasilem (z powodu dymu). Czy to normalny objaw? paliwo sie gdzies wypala? Mam odpalic i czekac az sie skonczy kopcic? Sorki, moze to durne pytanie ale niz znam na nie odpowiedzi. Dzieki i pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Dym po zalaniu silnika

Post autor: Blunio »

aroszu pisze:paliwo sie gdzies wypala
Może rzeczywiście nachechłałeś paliwa do wydechów i ono odparowując daje taką zasłonę dymną.
aroszu pisze:Mam odpalic i czekac az sie skonczy kopcic?
Jak już odpalisz, to nie czekaj, tylko dobrze rozgrzej moto, najlepiej nim jadąc.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
aroszu
Posty: 27
Rejestracja: 17 lipca 2009, 22:07
Motocykl: DS 1100, 650, Virago 535
Lokalizacja: Długołęka /Wroclaw
Wiek: 48
Status: Offline

Re: Dym po zalaniu silnika

Post autor: aroszu »

he he poczekam na gesta mgle;) Juz dzisiaj dzieciaki sie zbiegly z okolicy patrzec na to cudo. Dam znac jutro czy sie poprawilo. Dzieki i pozdrawiam!
Awatar użytkownika
elrychu
Posty: 366
Rejestracja: 13 września 2007, 21:57
Motocykl: była 535, jest 750
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 43
Status: Offline

Re: Dym po zalaniu silnika

Post autor: elrychu »

a co masz na myśli pisząc "zalałem silnik"? Wlałeś olej do silnika?
Awatar użytkownika
Stilgar
Posty: 5482
Rejestracja: 22 grudnia 2007, 09:37
Motocykl: Virago>Debilka>STonka>Varan
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

Re: Dym po zalaniu silnika

Post autor: Stilgar »

Napisz jakiego koloru jest dym .
Administrator zastrzega sobie możliwość zbanowania ze względu na klauzulę sumienia.
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: Dym po zalaniu silnika

Post autor: Blunio »

elrychu pisze:co masz na myśli pisząc "zalałem silnik"?
To popularne określenie sytuacji, kiedy nie spalone paliwo które w nadmiernej ilości dostaje się do cylindra zwilża świece i powoduje brak iskry i spalania. Część tego paliwa może (i tak jest najczęście) dostać się pomiędzy pierścieniami tłokowymi do oleju w karterze i go rozrzedzić. A to może doprowadzić do zatarcia silnika z powodu braku własciwego smarowania. Małe ilości paliwa, które dostają się do silnika podczas każdego uruchomienia zimnego silnika ulegają samoczynnemu odparowaniu. Ale jeżeli przeprowadzimy kilka prób uruchomienia na ssaniu i nie rozgrzejemy silnika poprzez jazdę pod obciążeniem, stężenie paliwa w oleju może doprowadzić do sytuacji jaką opisałem, czyli awarii.aroszu, sprawdź jak u ciebie z tym olejem. Weź jego (oleju) próbkę na początek na palec i powąchaj, czy nie jedzie benzyną. Jeżeli tak, trzeba wziąć pod uwagę koniecznośc wymiany oleju.

W opisywanej sytuacji lekkość pracy silnika może wynikać z rozrzedzonego oleju (smarowanie silnika olejem o właściwej gęstości generuje opory ze strony pompy oleju i jego gęstosci), a dym wynikać ze spalania pleju, który jeżeli jest rzadki nie jest zbierany z gładzi cylindrowej przez pierścienie tłokowe, a zwłaszcza pierścień zgarniający.

Tak że pilnie olej do kontroli !
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
aroszu
Posty: 27
Rejestracja: 17 lipca 2009, 22:07
Motocykl: DS 1100, 650, Virago 535
Lokalizacja: Długołęka /Wroclaw
Wiek: 48
Status: Offline

Re: Dym po zalaniu silnika

Post autor: aroszu »

Dokladnie tak jak Blunio pisze. Olej na wszelki wypadek dzis wymienie, krecilem go dosc dlugo bez skutku po tym "zalaniu". Dzieki za rade, po pracy gonie do garazu:)
Pozdrawiam!
ODPOWIEDZ