95 czy 98

Wszysto co związane z silnikami naszych Virago
Awatar użytkownika
mariobur
Posty: 56
Rejestracja: 09 stycznia 2010, 00:54
Motocykl: Virago 535 2000r
Lokalizacja: Orzesze
Status: Offline

95 czy 98

Post autor: mariobur »

Hej hej i witam serdecznie.
Szukałem podobnego tematu ale nie znalazłem, więc albo kijowo szukałem albo nie ma nic podobnego.
Panowie i Panie, czy ktoś z was może mi powiedzieć czy warto lać do naszych maszyn paliwo 98 czy wystarczy 95?
Ktoś może próbował?
jakie wnioski próby i jak sprawuje sie silnik, nie cierpi z nadmiaru oktan?
Dzięki bardzo za info
Pozdrowionka i szybkiego nadejścia sezonu :chopper:
Mario.....
Awatar użytkownika
robson
Posty: 1891
Rejestracja: 04 września 2007, 15:13
Motocykl: VIRAGO 1.1
Lokalizacja: Lędziny
Wiek: 50
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: robson »

95 wystarczy
Jedyną ochroną motocyklisty jest jego ROZUM !!!
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: GLIWICKI »

LO decyduje tylko o tym, czy będzie zachodzić tzw. spalanie detonacyjne (stukowe). W przypadku silników o niskiej wartości st. sprężania (a takie ma virago) nie ma takiego ryzyka i spokojnie możes lać 95. No chyba, ze masz sprężarke i turbodoładowanie :mrgreen:
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
graf17
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: graf17 »

Mariobur - oktany nigdy nie zaszkodzą ...
Liczba oktanowa w paliwie oznacza odporność na spalanie stukowe ( zapłon mieszanki przed iskrą na świecy , czyli samozapłon -od temperatury sprężonej mocno mieszanki )

Czyli im więcej oktanów , tym wyższy może być stopień sprężania silnika bez narażania go na "dzwonienie"- przez niektórych nazywane dzwonieniem zaworów ( błędnie )- występowało to w przegrzanych maluchach i np. polonezach z klasycznym układem zapłonowym po zatankowaniu tzw.niebieskiej lub zielonej benzyny ( przed 1989 rokiem )

Przy współczesnych instalacjach zapłonowych (mikroprocesorowych - w nowych pojazdach ) zapłon sam się dostosowuje do jakości paliwa ...

Ale niezależnie od powyższego w virażkach i tak w zupełności wystarczy 95 :mrgreen:

Paliwo o wyższej liczbie oktanowej wcale nie musi być "mocniejsze "
To zależy od innego parametru - wartości opałowej paliwa , a tej informacji producenci paliw nie podają :cry:

Sorki Gliwicki , w czasie kiedy pisałem Ty już odpowiedziałeś
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: GLIWICKI »

graf17 pisze:Sorki Gliwicki , w czasie kiedy pisałem Ty już odpowiedziałeś
Nie ma sprawy - rzetelnych informacji nigdy w nadmiarze :mrgreen:
graf17 pisze:Paliwo o wyższej liczbie oktanowej wcale nie musi być "mocniejsze "
To zależy od innego parametru - wartości opałowej paliwa , a tej informacji producenci paliw nie podają :cry:
Powiem więcej ... Paliwa o wyższej liczbie oktanowej praktycznie zawsze mają mniejszą wartość opałowej. Wynika to z faktu, iż dodatkiem zwiększającym LO są alkohole (cóż za marnotrastwo) lub etery (np. TAME, MTBE, ...). Związki te mają wartości opalową o ok. 50% niższą od węglowodorów stanowiących główny składnik paliw, co powoduje obniżenie wartości uzyskanej mieszanki ...
Powyższe nie dotyczy benzyn lotniczych (nie tych do silników odrzutowych - tam paliwem jest odpowiednik nafty i nie można stosować w silnikach tłokowych). Tam wysokie wartosci LO uzyskuje się na drodzę komponowania składu odpowiednio dobranymi składnikami węglowodorowymi :roll:
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Awatar użytkownika
mariobur
Posty: 56
Rejestracja: 09 stycznia 2010, 00:54
Motocykl: Virago 535 2000r
Lokalizacja: Orzesze
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: mariobur »

Wielkie dzięki za wyczerpujące info.
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: pisior »

ja leje 95 ,a jak lałem98 to miałem okopcone tłumiki :rock:
Obrazek
Awatar użytkownika
Forest
Posty: 977
Rejestracja: 31 sierpnia 2009, 11:13
Motocykl: Virago 535 93r. 2YL
Lokalizacja: Legionowo
Wiek: 35
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Forest »

no i tańsze jest 95 :)
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... ruC2kSql0c#!
Blues Boy Dan - The Ballad of Hollis Brown - Newar Blues Festival 2012 (6:50)
Awatar użytkownika
Tomek_
Posty: 408
Rejestracja: 06 czerwca 2009, 00:23
Motocykl: virago535.jpg
Lokalizacja: Dębica
Wiek: 38
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Tomek_ »

Gliwicki pisze:
graf17 pisze:Sorki Gliwicki , w czasie kiedy pisałem Ty już odpowiedziałeś
Nie ma sprawy - rzetelnych informacji nigdy w nadmiarze :mrgreen:
graf17 pisze:Paliwo o wyższej liczbie oktanowej wcale nie musi być "mocniejsze "
To zależy od innego parametru - wartości opałowej paliwa , a tej informacji producenci paliw nie podają :cry:
Powiem więcej ... Paliwa o wyższej liczbie oktanowej praktycznie zawsze mają mniejszą wartość opałowej. Wynika to z faktu, iż dodatkiem zwiększającym LO są alkohole (cóż za marnotrastwo) lub etery (np. TAME, MTBE, ...). Związki te mają wartości opalową o ok. 50% niższą od węglowodorów stanowiących główny składnik paliw, co powoduje obniżenie wartości uzyskanej mieszanki ...
Powyższe nie dotyczy benzyn lotniczych (nie tych do silników odrzutowych - tam paliwem jest odpowiednik nafty i nie można stosować w silnikach tłokowych). Tam wysokie wartosci LO uzyskuje się na drodzę komponowania składu odpowiednio dobranymi składnikami węglowodorowymi :roll:
na szczęście wiele krajów opamietało się i wycofują się z nakazu stosowania biopaliw jako komponentu paliw które lejemy do naszych baków, spowodowane jest to wzrostem cen żywności (mniej upraw spozywczych) oraz tym że obalony został argument o ekologiczności takiego paliwa. Samo paliwo może i jest bardziej przyjazne dla środowiska, jednak uprawy roślin wymagają dużej ilości energii, przez co zysk jest wątpliwy.
Św.Krzysztof jeździ z tobą wyłącznie do 120 km/h Przy większych prędkościach swoje miejsce oddaje Św.Piotrowi
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: GLIWICKI »

Tomek_ ...
Biopaliwa i tlenowe dodatki do paliw (alkohole, etery, ...) to dwie zupełnie inne bajki. A jako propagator proekologicznego podejścia do chemii (tzw. "Zielona chemia"), nie mogę się zgodzić z Twoją "argumentacją" dotyczącą biopaliw. Ale to dłuższa rozmowa i zdecydowanie wykraczająca poza temat posta :roll:
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Damian
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Damian »

Gliwicki pisze:nie mogę się zgodzić z Twoją "argumentacją" dotyczącą biopaliw
To co napisał Tomek nie jest wymysłem, a całkowitą prawdą.

Produkcja biopaliw na masową skalę jest przedsięwzięciem mocno wątpliwym i nie chodzi tutaj jedynie o ZA lub PRZECIW biopaliwom. Przygotowanie infrastruktury, przystosowanie jednostek napedowych, proces produkcji, dystrybucji- można tak bez końca, a dodając do tego askepkty środowiska tj obsianie większości pól rzepakiem "bo to się sprzedaje" jest działaniem mocno ryzykownym i trudnym do przewidzenia w kontekście równowagi środowiskowej.

Z biopaliwami tak jak z efektem cieplaranianym- ktoś zarobi na szumie grube miliony zielonych i temat odejdzie w zapomnienie.

Co do paliwa do XV. Lanie 98 do jednostki z lat '70 przystosowanej do zasilania gorszym paliwem to marnotrawienie kasy.
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: GLIWICKI »

Konkretnie proszę ... Jak do tej pory, to tylko pojawiły się slogany :roll:
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
Damian
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Damian »

Gliwicki pisze:Jak do tej pory, to tylko pojawiły się slogany
Slogany? Nie widzialem tam sloganiu, ale niech bedzie :roll:

Bliżej mi do biologa i przedsiebiorcy, niż chemika i wynalazcy, ale wprowadzanie rozwiązań tego typu w tym momencie jest po prostu nieopłacalne i ryzykowne.

Skoro jesteśmy już w tak beznadziejnym punkcie rozwoju i grozi nam śmierć w spalinach, to skoncentrujmy się jako cywilizacja na rozwiązaniu bezpodstawie bardziej ekologicznym.

Produkcja biopaliw jak każde nowe źródło zasilania pojazdów wymaga przeorganizowania w zasadzie wszystkich elementów składających się na wyprodukowanie, użytkowanie i serwis produkowanych obecnie środków lokomocji. To normalne.

Ale...

Biopaliwa trzeba wyprodukować z konretnych produktów, a obsianie setek hektarów pól rzepakiem, to działanie bardzo krótkowzroczne. Na dobrą sprawę chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć jaki efekt może mieć taka praktyka, gdyż nigdy nie było to stosowane na skalę przyemysłową, a biopaliwa nigdy nie były głównym żródłem napędu nowoczesnych pojazdów.

Załżmy że większość rolników z dużym areałem przestawia się właśnie na rzepak (w obecnej sytuacji głównie oni mogą sobie pozwolić na jego uprawę) i przychodzi sobie szkodnik, który wcześniej nie był znany, lub występował w małej ilości, gdyż nigdy nie miał aż tyle pożywienia (więcej pożywienia=więcej szkodników). Dodatkowo wielkość plantacji i ich bliskie rozmieszczenie ułatwia przemieszczanie i rozmanżanie. Plantcje są niszczone, rolnicy dokładają kasy na ochronę plonów, a sytuacja za rok i kolejnych latach nie musi być wcale lepsza.
Poza tym ów szkodnik, także ma swojego naturalnego wroga, ten drugi swoje i tak dalej.

Zachowanie całego ekosystemu jest trudne do przewidzenia, a przecież chodzi o to, aby nic nie uległo drastycznej zmianie, a jedynie poprawie.

Jest to jeden z przykładów, który być może u nas przy małym areale pól i ich różnorodności nie jest znany, ale jest dużym problem w krajach gdzie ilość ha przypadających na rolnika jest dużo większa (dla USA jest to ok. 140 ha, w Polsce ok. 10ha).

Konfrontując zalety biopaliw z nakładem inwestycji, oraz możliwością zaburzenia funkcjonowania ekosystemów stawia celowość dążenia w tym kierunku pod dużym znakiem zapytania...


Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
mytek1
Posty: 1107
Rejestracja: 21 września 2009, 18:10
Motocykl: xv535,vt1100,vs1400
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Wiek: 34
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: mytek1 »

Czyli nie robi różnicy jakie paliwo zalejemy 95, czy 98. A jeśli zatankowałbym Shell V-Power racing, to silnik wytrzyma coś takiego, i czy będzie jakaś różnica w jego pracy??
Czasem wydawać się może, że życie nie ma sensu, kiedy nic nie ma dla ciebie znaczenia, nudzisz się... Wtedy wsiądź na motocykl i jedź... tylko ty, maszyna, droga i szeroki horyzont...
Damian
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Damian »

mytek1 pisze:Czyli nie robi różnicy jakie paliwo zalejemy 95, czy 98. A jeśli zatankowałbym Shell V-Power racing, to silnik wytrzyma coś takiego, i czy będzie jakaś różnica w jego pracy??
Poza różnicą w zasobności portfela nic się nie zmieni...
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Blunio »

mytek1 pisze:Czyli nie robi różnicy jakie paliwo zalejemy 95, czy 98
Robi ! W ilości paliwa, jakie zalejesz do baku za tę samą ilość pieniędzy. Poza tym temat już kiedyś był wałkowany, ale się powtórzę. Otóż Paliwo o większej liczbie oktanowej posiada większą ilość dodatków przeciwstukowych - kiedyś to był czteroetylek ołowiu, ale że posiadał właściwości trujące, więc został zastąpiony jak się nie mylę estrami. A im więcej dodatków, tym mniej paliwa w paliwie. Oczywiście sprawę maksymalnie upraszczam, ale starając się oddać ducha przekazu. Tak że tracisz podwójnie, raz przepłacając, a dwa kupując bardziej "chrzczone" paliwo. A nie masz zysków, dla których paliwo o wyższej liczbie oktanowej zostało wyprodukowane, czyli większej sprawności silnika o zwiększonym stopniu sprężania.
mytek1 pisze:zatankowałbym Shell V-Power racing, to silnik wytrzyma coś takiego
Na pewno wytrzyma, w czasach kiedy projektowano i produkowano Yamahy Virago, stosowano większy margines bezpieczeństwa dla konstrukcji silników. Poza tym, producenci paliw twierdzą, że wszystkie te superpaliwa (V-powery, Verwy itp) są robione z lepszych składników, posiadają większą wartość opałową (więcej energii w takiej samej masie paliwa), mają więcej dodatków uszlachetniających, płuczących itp. Tak że jeżeli już chcesz wydać trochę więcej kasy, polecałbym właśnie te superpaliwa, przynajmniej może trochę przepłuczą motorkowi gardziele (gaźników, hehe).
Pozdrawiam :bikersmile:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
pisior
Posty: 5366
Rejestracja: 21 sierpnia 2009, 12:55
Motocykl: 535,1100 1500 1255
Lokalizacja: kostrzyn nad odra
Wiek: 46
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: pisior »

jestem tego samego zdania ,jakiś casz zalewałem v power i zauwazyłem tylko szybszy wypływ kasy z kieszeni ,tak jak już pisałem wcześniej wiecej oktanów i tłumik czarny (bynajmniej u mnie ) :rock:
Obrazek
Awatar użytkownika
hyny
Posty: 286
Rejestracja: 10 kwietnia 2009, 00:14
Motocykl: Virago XV 535 ... '94r / 2YL-46PS
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Wiek: 61
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: hyny »

... a moja chleje :drunksmile: wszystko, byle było czyste. Lałem 95, Vpower schella, na stacji carfur - na kazdym chodziła dobrze, a rwała, że była bida ją utrzymać :bikersmile:
Były-Junak M10, CZ175Sport, Pannonia, Iż49, Simson Avo 425S
Virago na żywo
Fotki Lali
piotr f.
Posty: 114
Rejestracja: 09 kwietnia 2009, 10:01
Motocykl: vs1400 nie dawno xv 920
Lokalizacja: Strzyżów - Żarnowa
Wiek: 48
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: piotr f. »

A ja zamęce jak kupiłem xv920 to lepiej paliła na 98 ale po regulacjach niema różnicy POZDRO.
piotr f.
JEŚLI ROBISZ COŚ
ŻLE TO RÓB TO DOBRZE!
Pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
Tomek_
Posty: 408
Rejestracja: 06 czerwca 2009, 00:23
Motocykl: virago535.jpg
Lokalizacja: Dębica
Wiek: 38
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Tomek_ »

Gliwicki pisze:Tomek_ ...
Biopaliwa i tlenowe dodatki do paliw (alkohole, etery, ...) to dwie zupełnie inne bajki. A jako propagator proekologicznego podejścia do chemii (tzw. "Zielona chemia"), nie mogę się zgodzić z Twoją "argumentacją" dotyczącą biopaliw. Ale to dłuższa rozmowa i zdecydowanie wykraczająca poza temat posta :roll:
mam pewną wiedzę na ten temat, biopaliwa oraz źródła energii były tematem mojej pracy licencjacką której nie robiłem na odwal się ;) a na wykładach też nie spałem.
to co opisał Damian to jeden powód - monokultury, kolejnym jest wycinanie lasów wszelakich (w tym równikowych) pod zasiew roślin energetycznych, gleba jest tam bardzo uboga, cala materia organiczna znajduje się w obiegu za sprawą ogromnej konkurencji między gatunkowej, której nie jesteśmy w stanie zobaczyć w naszych rejonach. Gleba po wycięciu jest urodzajną przez rok lub dwa, jednak później porzuca się teraz i zasiewa kolejne, przygotowane do tego celu pola. Podobnie sprawa ma się na każdej innej glebie, uprawa jednego gatunku na dużym obszarze powoduje usunięcie pewnych składników odżywczych, po pewnym czasie plon maleje, a stosuje się nawozy sztuczne, nawet w średniowieczu stosowano zmiane upraw w cyklu cztero letnim jeśli mnie pamięć nie myli

zarówno alkohole jak i etery są zwykle wytwarzane z roślin ktore są uprawiane właśnie w tym celu



ps. LPG ma jakieś 130 oktanów ;)
Św.Krzysztof jeździ z tobą wyłącznie do 120 km/h Przy większych prędkościach swoje miejsce oddaje Św.Piotrowi
grzegorz
Posty: 90
Rejestracja: 13 grudnia 2008, 20:56
Motocykl: virago xv 750
Lokalizacja: Skierniewice
Wiek: 49
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: grzegorz »

Ja nie czułem różnicy między 95 a 98.To sie sprawdza chyba tylko w silnikach o naprawde dużej mocy.Najważniejsze,żeby lać w miare możliwości paliwo dobre jakościowo.Tankuje zawsze Shella,choć też gwarancji nie mam,że nie "chrzczone"
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Blunio »

grzegorz pisze:nie czułem różnicy między 95 a 98.To się sprawdza chyba tylko w silnikach o naprawdę dużej mocy
Dokładnie tak, a chodzi o silniki o zwiększonych parametrach, to jest stopniu sprężania, doładowaniu i innych "mykach" technicznych. Paliwo o liczbie oktanowej 95 po prostu spalałoby się w takich silnikach w sposób detonacyjny, nie oddając optymalnie mocy i prowadząc w krótkim czasie do uszkodzenia silnika. I po to jest paliwo o liczbie oktanowej 98, ażeby spełnić założenia konstruktorów silników o zwiększonych parametrach.
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
vigo
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: vigo »

grzegorz pisze:Ja nie czułem różnicy między 95 a 98.To sie sprawdza chyba tylko w silnikach o naprawde dużej mocy.Najważniejsze,żeby lać w miare możliwości paliwo dobre jakościowo.Tankuje zawsze Shella,choć też gwarancji nie mam,że nie "chrzczone"
A dlaczego Shella? Czym ta sieć dystrybucji paliwa w Polsce, podkreślam dystrybucji, różni się od innych?
Awatar użytkownika
Blunio
Posty: 5793
Rejestracja: 11 marca 2008, 10:21
Motocykl: Trek X-Caliber 8
Lokalizacja: Warszawa Bemowo
Wiek: 72
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: Blunio »

vigo pisze:Czym ta sieć dystrybucji paliwa w Polsce, podkreślam dystrybucji, różni się od innych?
Słyszałem (ale podkreślam - słyszałem) że np Shell sprzedaje benzynę 95 wyprodukowaną w Polsce (Płock lub Gdańsk), natomiast wynalazki w postaci Vpowerów sprowadza ze swoich rafinerii, co podobno ma gwarantować deklarowaną jakość. Ale jak jest na prawdę ... :roll:
Nadzieja to ogień. To ogień, który chce płonąć nawet wtedy, gdy jest gaszony. Nadzieja to nieodparte dążenie, by odnajdywać sens w bezsensie i odkrywać prawdę w zamęcie kłamstw.
Samochód z Niemiec a kobieta z Polski - nigdy odwrotnie!!!
Awatar użytkownika
GLIWICKI
Posty: 5643
Rejestracja: 01 października 2007, 23:08
Motocykl: XV 750 '97
Lokalizacja: Śląsk
Wiek: 54
Status: Offline

Re: 95 czy 98

Post autor: GLIWICKI »

Damian pisze:
Gliwicki pisze:Jak do tej pory, to tylko pojawiły się slogany
Slogany? Nie widzialem tam sloganiu, ale niech bedzie :roll:
Za slogany uznałem Twoje twierdzenia w stylu:
Damian pisze:Przygotowanie infrastruktury, przystosowanie jednostek napedowych, proces produkcji, dystrybucji- można tak bez końca (...)"
Jestem chemikiem i na procesach produkcji paliw (konwencjonalnych oraz ekologicznych) zjadłem zęby. I patrząc z tej perspektywy widzę miałkość i bezsensowność powyższych stwierdzeń.
Infrastruktura ...
Infrastruktura techniczna konwencjonalnych zakładów chemicznych jest o wiele bardziej rozbudowana i szkodliwa dla środowiska. Czasy, kiedy jako paliwo stosowano bezpośrednio produkty z DRW już dawno minęły i teraz w celu skomponowania paliw musisz dysponować zakładem wielkości małego miasteczka. Jak będziesz w Zdworzu to zapraszam na wycieczkę do Płocka - tam zobaczysz jak to naprawdę wygląda.
Przygotowanie jednostek napędowych ...
Polecam chociażby opracowania naukowe z Instytutu Technologii Nafty w Krakowie. Chętnie wskażę również inne źródła anglojęzyczne ...
Proces produkcji ...
Widziałeś kiedyś jak się robi estry metylowe oleju rzepakowego na własne oczy? W najprostszym wariancie wystarczy do tego metalowa beczka, wiadro i wiosło :mrgreen:
Profesjonalna instalacja jest oczywiście troszeczkę bardziej rozbudowana. W porównaniu jednak z rafinerią, to jest to naprawdę przysłowiowa "betka".
Dystrybucja ...
Dystrybucja jest dokładnie taka sama jak w przypadku paliw (nazwijmy to) klasycznych i żadna modyfikacja nie jest konieczna.

Nie mogę jednak nic zarzucić Twoim wywodom odnośnie zasiewania dużych obszarów rzepakiem. Wydają się co prawda może troszeczkę przesadzone ... Nie jestem tu jednak specjalistą i muszę uwierzyć w Twoje słowa.
Pamietaj jednak, iż u podstaw rozwoju leży również zdrowy rozsądek. Nawet w tej paskudnej chemii coś się zmieniło i już ponad 20 lat temu odrzuciliśmy "gospodarke rabunkową" na rzecz "zrównoważonego rozwoju". Finalnym etapem tej transformacji było pojawienie się tzw. "12 zasad zielonej chemii" P. Anastasa. A ja jestem jednym z propagatorów tych rozwiązań :mrgreen:
Jeżeli zachowamy zdrowy rozsądek, to i nasze wnuki będą miały gdzie żyć ...
Zasada podstawowa na Forum : Zanim zapytasz uzyj funkcji Szukaj!!!
A reszta w Regulaminie ...
ODPOWIEDZ