Strona 1 z 1

Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 15 lutego 2010, 19:27
autor: Virago28
przymierzam się w 2010r. do wyjazdu do Chorwacji, jako że to piękny kraj i nie za daleko od Polski (około 600km od granicy do granicy).

Trasa: Polska-(ew. Czechy)-Słowacja-Węgry-Chorwacja,
Termin - około 16dni, raczej pierwsza niż druga połowa roku, dokładny termin wyjazdu do uzgodnienia, mogę się trochę dostosować
Spanie, wydatki - ekonomicznie, namiot i camping, zresztą tam będzie ciepło
Podróż - spokojnie, bezpiecznie, bez szaleństw i mandatów, do 100km/h. Zatrzymujemy się po drodze i zwiedzamy jeśli będzie co.
Dokładna trasa i atrakcje do uzgodnienia, generalnie chciałbym w 2-3 dni dojechać na miejsce i tam powłóczyć się z 8-10 dni zwiedzając wszystko co najważniejsze w tym kraju, po czym powrót.
Wymagania: sprawny technicznie motocykl dowolnej marki, assistance (jest b.tanie) i dobry humor :)

Tutaj macie przykładowe relacje z takiej wyprawy:
http://www.scigacz.pl/Chorwacja,na,moto ... ,2264.html
http://przewodnik.onet.pl/1229,1660,122 ... tykul.html

Są jacyś chętni na wspólną podróż? Myślałem o mniejszym zespole 2-3 osoby.
:chopper: :chopper: :chopper:

Kontakt:
GG: 8906929
mail: crom28@gmail.com

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 16 lutego 2010, 08:22
autor: Kożuch
Byliśmy w zeszłym roku, relacje też możesz znaleść w dziale turystyka.
Najładniejsze widoki jakie zapadły mi w pamięci to jeziora Plitvickie, polecam. Pamiętaj, że na Węgrzech musisz winietę wykupić, można się pomylić bo jej się nigdzie nie nakleja.
Czekam na relację po wakacjacj :)

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 09 marca 2010, 01:30
autor: Virago28
aktualizacja :
wyjazd byłby na początku czerwca 2010r., wtedy jest już ciepło ale nie ma upałów, a jednocześnie jest taniej i łatwiej o nocleg. Przewodniki zalecają wybierać się właśnie wtedy.

Preferowane drogi oczywiście asfalt, żadnych szutrów, najlepiej drogi bezpłatne, o niewielkim natężeniu ruchu. Konkretna trasa zostanie zaplanowana, zgromadziłem już komplet przewodników po wszystkich krajach, ale będziemy elastyczni, nie gonimy za wszelką cenę, raczej zwiedzamy, jedziemy spokojnie. dzienne przebiegi to +/-300-500km, zależnie od tego co tam po drodze będzie do zobaczenia.

Noclegi ekonomiczne - camping i namiot. Nastawieni jesteśmy na spokojne podróżowanie z miejsca na miejsce, z zamiarem zobaczenia i zwiedzenia po drodze jak największej ilości atrakcji. Być może na 1 dzień wyskoczymy także do Wenecji.

Póki co skład 3-osobowy, jadą 2 pewne motory, być może 2 kolejne dołączą, zapraszam kolejnych chętnych.

Zachęcam do kontaktu na GG/mail.

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 09 marca 2010, 13:16
autor: gribkin
Ja też w tym roku wybieram się na Chorwację ale urlop zaplanowany na początek lipca. Więc też czekam na relację.

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 10 marca 2010, 18:57
autor: Winnetou
Virago28 pisze:Noclegi ekonomiczne - camping i namiot.
Hmm...nie zdziw sie,kiedy camping z motocyklem i namiotem bedzie drozszy od pokoju np.Pozdrawiam :twisted:

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 14 marca 2010, 15:38
autor: handyda
[quote="Virago28"]aktualizacja :
wyjazd byłby na początku czerwca 2010r., wtedy jest już ciepło ale nie ma upałów, a jednocześnie jest taniej i łatwiej o nocleg.


Taniej jest to fakt, ale nawet w sezonie nie ma problemów z noclegami

Preferowane drogi oczywiście asfalt, żadnych szutrów, najlepiej drogi bezpłatne, o niewielkim natężeniu ruchu.

Polecam starą drogę nr1 z Karlovaca, przez jeziora Plitvickie, Knin, wylot nad morze w okolicach Sibenika, a potem dalej na południe Jadranką. Widoki - bossskie.
Z fajnych dróg z dreszczykiem polecam odcinek Sucuraj-Jelsa na wyspie Hvar albo wjazd na górę sv.Jure. Można się trochę spocić z wrażenia :mrgreen:

Noclegi ekonomiczne - camping i namiot.

Jak już wspomniał kolega piętro wyżej camping nie zawsze wychodzi taniej. Jeśli już koniecznie musi być namiot wybierajcie mniejsze, prywatne campingi, a nie molochy nastawione na niemieckiego kamperowca. Niestety te małe campingi najczęściej są kawałek od morza (choć zdarzają się wyjątki), a nie ma nic lepszego niż wyczołgać się z namiotu rankiem i od razu zobaczyć przepiękny Jadran

Być może na 1 dzień wyskoczymy także do Wenecji.

Jeśli zakładacie jazdę głównie po Istrii, to wyskok do Wenecji jest możliwy. Jeśli planujecie jednak zwiedzenie Dalamcji to już raczej będzie ciężko. No chyba, że w drodze powrotnej. Jak dla mn ie prawdziwy klimat Chorwacji poznaje się w Dalmacji, ale ja jestem już skrzywiona w tej materii :mrgreen:

Jeśli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 15 marca 2010, 13:47
autor: Lego
Super sprawa...tez mi sie marzy taki wypad :rock: A marzenia sa po to aby je realizowac :)

Re: Chorwacja 2010r. - kto chętny

: 06 kwietnia 2010, 09:56
autor: Virago28
aktualizacja:

na razie mamy na wyjazd chętnych 4 motocyklistów.

powstał już także szczegółowy plan trasy wyjazdu z uwzględnieniem noclegów i licznych atrakcji turystycznych. Trasa przewiduje: 2 dni w Czechach, po 1 dniu Słowacja i Węgry, 9 dni w chorwacji, 1 dzień Wenecja i szybki powrót w 2 dni.

więcej szczegółów na GG.