..:: Forum Miłośników Yamaha Virago ::..

I tu pojawia się granica pomiędzy tymi co uważają, że może być za głośno oraz tymi co nie

Nie jest wcale głośno jak się zostawi puszkę. Można powiedzieć w sam raz.

Masz racje. po zdemontowaniu deklow - do lakierowania na piaskowo na czarno- zastanawiam sie jak wp..-lic te puszke i zrobic wydechy na "prosto" ?

DARKMAN pisze:Trzeba być twardym i wszystko wypruć

[/quote]

Zrozumiałem, że wszystko znaczy wszystko

Wywalić wszystko z wydechów. Puszkę zostawić

DARKMAN pisze:Wywalić wszystko z wydechów. Puszkę zostawić

Wywalilem wszystko, puszke zostawilem , ok. (lepszy bass... ) a gdyby zrobic bez puszki ?

Studiuje sobie to forum i czytam co ciekawsze wątki i dziś zabrnąłem tutaj.
Jak już kupię sobie niebawem Virago 750 to też będę rozważał wiercenie dziur.
Nie mam jeszcze swojej maszyny, ale wiem jak dźwięk mają te oryginalne 'gwizdki' w 750 - tce... dźwięk z oryginalnych gwizdków średnio pasuje do choperra

Pytanie: czy takie wiercenie po 6-8 dziur fi10 w każdym tłumiku nie powoduje skutków ubocznych dla innych podzespołów? np. gaźnika? Czy po takim wierceniu wymagana jest jakaś regulacja lub inna czynność?
Wybaczcie, jeśli głupie pytanie, ale chciałbym wiedzieć. Pytanie dotyczy konkretnie modelu 750

Nie ma wpływu, nic nie musisz regulować, nie ma skutków ubocznych. Tylko zamiast wiercić od razu wywal całe tylne gwizdki bo i tak za czas niedługi stwierdzisz że tak trzeba bo efekt nie będzie zadowalający. Oszczędzisz sobie roboty.

kris2k pisze: ↑24 lipca 2020, 22:51 zamiast wiercić od razu wywal całe tylne gwizdki bo i tak za czas niedługi stwierdzisz że tak trzeba bo efekt nie będzie zadowalający.

Hmmm, a co w miejsce gwizdków? Przecież ja je utnę i wywalę, to cały wydech będzie krótszy i będzie to mega słabo wyglądało.

Jak do końca proponujesz to przerobić i jak przedłużyć potem wydechy jak wytnę gwizdki?

Możesz kupić u Hartmana całe kominy i wymienić a orginały sprzedać

nie niszcz jeśli kupisz niewiercone. Sprzedaj całe kup zniszczone.
Tego już się nie produkuje, a wierconych jest już cała masa, oryginałów coraz mniej

2007XV1700 pisze: ↑25 lipca 2020, 12:53 nie niszcz jeśli kupisz niewiercone. Sprzedaj całe kup zniszczone.

Jak będą oryginały ( a tak obstawiam), to nie sprzedam. Zostawię sobie i najwyżej kupię jakieś inne. Zobaczymy... na razie to chce mieć motocykl i zacząć jeździć
Na spokojnie się potem zastanowię co grzebać jesienią.

Feniks pisze: ↑25 lipca 2020, 12:36 Możesz kupić u Hartmana całe kominy i wymienić a orginały sprzedać

Może napisać coś więcej o tych kominach? Kto to Hartman? Jakiś link? Cena?

Nie pamiętam ceny ale chyba 700zł, są 2 stopnie wytłumienia , zwykły brzmi jak to zwykły, czesciowo wytłumiający jest według mnie najbardziej odpowiedni bo fajny basowy i nie za cichy, można tez bez wkładów czyli hardcor/przelot.
Grzegorza Hartmana poszukaj w necie ma swoją stronke i robi różne elmenty do starych moto.
Postaram się wieczorem fotke mojego motocykla z tymi wydechami posłać

Dzięki i czekam na foto.

Te tłumiki całkiem spoko

Dzięki Feniks, bardzo ładne kominy!
Mam dwa pytania:

1. Te wydechy przychodzą kompletne i wystarczy je przykręcić, czy trzeba coś rzeźbić, spawać etc?
2. To jest cały wydech począwszy od cylindrów czy tylko przedłużki oryginalnych? Gdzie je mocowałeś?

Sorry, ale na serio nie wiem co o jak

Kupujesz zestaw, nic nie rzeźbisz. Stary wykręcasz i nowy już bez puszki wkładasz. Nie ma w komplecie rur od cylindrów ale wydechy pasują do starych.
Rury można dokupić, np przednia 250 zł, jest z podwójną scianką tak jak w oryginale alu u mnie zauważyłem już przebarwienie od temperatury

Czyli na upartego nawet nie ma konieczności dokupowania rurek od cylindrów, bo ten zestaw pasuje pod fabryczne rurki?
Powiedz mi jeszcze jak się łączy ten zestaw do fabrycznych rurek od cylindrów? Wybacz, że sporo pytam ale nie widzę na Twoim zdjęciu miejsca połączenia nowego zestawu z fabrycznymi rurkami od cylindrów.

Mam tez Hartmany.Przy 20 % wytłumienia sa bardzo głośne ,dlatego dokupiłem wytłumienie 50 %.To takie tuleje które się wsuwa w końcówkę wydechu i przykręca jedną śrubą.Wydech dostajesz cały.
Mam tez oryginalne przewiercone ,ale chyba poprzedniego własciciela nie zadowalały skoro kupił Hartmana.Mógłbym ci je podesłac ale taki gabaryt to sobie słono liczą.

Znalazłem ofertę; http://www.motory.hg.pl/component/virtu ... l?Itemid=0
Te całkiem wyprute nie wchodzą w grę, bo sąsiedzi mi na złość otrują psa lub będą w okna kamieniami rzucać

Ciekaw jestem czy te 50% to będzie fajny, basowy dźwięk i dużo głośniejsze będą od fabrycznych gwizdków. Bo wg mnie to jest chyba optymalne rozwiązanie.

Same wkładki są chyba po 150 zł wiec lepiej kup już z nimi .Jak się ogarnę z wieczora,to Ci nagram jak grają i porobie foty oryginałów,ew. zmierze dB aplikacją jakąś.

To ja pewnie mam ,jak to piszesz ,na 20% wytłumione bo te na 50%wymieniałem bo za ciche były.
Połączenie z rurami jest za pomocą zaciskanej śrubami małej opaski.

@Feniks, kiedy (ile lat temu) kupowałeś to wszystko od Hartmanna?

piotrekk78 pisze: ↑26 lipca 2020, 19:32 @Feniks, kiedy (ile lat temu) kupowałeś to wszystko od Hartmanna?

Ze 4 sezony z nimi jezdze

Kiedy zaczęło się przebarwiać kolanko? Poczytałem trochę w necie i ludzie piszą, że on te kolanka robić z jednowarstwowej rurki - stąd zmienia kolor.